Polska

Nie żyje Wanda Sarna. Łączniczka oddziału AK Sosienki miała 93 lata

Nie żyje Wanda Sarna, a informacje o jej śmierci przekazał Bogdan Wasztyl ze stowarzyszenia Auschwitz Memento. Zasłużona Polka miała 93 lata. W czasach II wojny światowej była łączniczką AK, w 1945 roku udzielała schronienia więźniom z obozu zagłady.

Informacje o śmierci Wandy Sarny obiegły już pierwsze media. Zmarła dziś, 3 marca w Oświęcimiu, i tam też zostanie pochowana w sobotę. Odeszła postać zasłużona dla polskiej historii.

Nie żyje Wanda Sarna, miała 93 lata

– Wanda Sarna, która w czasie wojny była łączniczką pomiędzy więźniami niemieckiego obozu Auschwitz-Birkenau a dowództwem oddziału AK Sosienki, zmarła w środę w Oświęcimiu. Przeżyła 93 lata – tak przykre wieści przekazał Bogdan Wasztyl ze stowarzyszenia Auschwitz Memento.

Kiedy wybuchła II wojna światowa, Wanda Sarna miała zaledwie 12 lat. Urodzona 5 sierpnia 1927 roku w Krakowie miała czworo rodzeństwa. Jej ojciec był maszynistą, a matka zajmowała się domem. Zanim wybuchła wojna, przyszła łączniczka chętnie działała w harcerstwie, uwielbiała grać na skrzypcach i śpiewała w chórze.

Marcin Dziubek w pracy naukowej nt. oddziału AK Sosienki podaje, że Wanda Sarna wraz z powstaniem obozu w Auschwitz, zaczęła nieść pomoc tamtejszym więźniom. Najpierw działała sama, a w 1942 roku już w komórce ZWZ-AK obwodu oświęcimskiego.

Wanda Sarna zdecydowała się przyjąć pseudonim „Iga”. Jej zadaniem była pomoc więźniom w zakresie organizowania i dostarczania im lekarstw oraz jedzenia, ale także pomagała przenosić grypsy. Oprócz tego zajmowała się nasłuchem radiowym.

Jak udało jej się pomagać więźniom? Zatrudniła się jako sprzątaczka w Flakutergruppe Auschwitz na terenie samego obozu. To pozwalało jej na poruszanie się po całej strefie. Znała także język niemiecki, którego intensywnie zaczęła uczyć się od razu po tym, kiedy Niemcy wkroczyli do Polski. Dzięki temu była idealną łączniczką między AK Sosienki a więźniami obozu.

Sytuacja oddziału AK, liczącego sobie kilkadziesiąt osób, była bardzo trudna. Wokół stacjonowało ok. 5 tys. Niemców, a teren praktycznie nie był zalesiony. Od samego początku celem była pomoc uwięzionym.

Mało tego, kiedy w styczniu 1945 roku więźniowie opuszczali Auschwitz w tzw. marszu śmierci, wielu z nim udzieliła schronienia. Ocaliła ludzi, którym od dłuższego czasu starała się pomagać.

Za swoje zasługi „Iga” w 2007 roku została odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Pogrzeb Wandy Sarny odbędzie się w sobotę, 6 marca, na cmentarzu parafialnym w Oświęcimiu o godzinie 12:00.

Źródło: pikio.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Niebezpieczne trzęsienie ziemi w Turcji. Zginęła 14-latka

We wtorek w mieście Marmaris w Turcji doszło do niebezpiecznego trzęsienia ziemi. W wyniki zdarzenia…

1 miesiąc temu

Wypadek podczas drag race w Krośnie – helikoptery, karetki, dramat na lotnisku

Podczas niedzielnej imprezy motoryzacyjnej "Moto Show Poland", będącej częścią King of Poland Drag Race Cup…

1 miesiąc temu

IMGW bije na alarm. Noc z soboty na niedzielę może zaskoczyć

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed przymrozkami, które mogą wystąpić…

1 miesiąc temu

Oto dokładna data końca świata. Czy mamy powody do obaw?

Eksperci z NASA i Uniwersytetu Toho dzięki nowoczesnym symulacjom komputerowym określili możliwy termin całkowitego zaniku…

2 miesiące temu

Kwaśniewski wspomina pierwsze spotkanie z Jolantą. „Jej fantastyczne…”

O tym, jak wyglądało pierwsze spotkanie Aleksandra Kwaśniewskiego z przyszłą żoną dowiedzieliśmy się dopiero po…

3 miesiące temu

Watykan w szoku. Trudno uwierzyć, jak wyglądały ostatnie chwile Papieża Franciszka

Świat obiegła poruszająca wiadomość. Nie żyje papież Franciszek. Duchowny, który przez ponad dekadę kierował Kościołem…

3 miesiące temu