Nie chcę zabawek, wolę pomóc kotom. Wielkie serce 10-letniej Liwii

– Nie chcę zabawek ani gadżetów. Na urodziny kupcie mi kocią karmę, którą przekażę do schroniska – powiedziała Liwia Jabłońska z Tarnowa (małopolskie) zapraszając przyjaciół na swoje okrągłe, dziesiąte urodziny. Dzięki jej wielkiemu sercu udało się zebrać aż 70 kg jedzenia dla bezdomnych kotów z fundacji „Zmieńmy Świat”

Kocham kotki, są piękne i przytulne. Bardzo się cieszę, że mogłam im pomóc w Fundacji „Zmieńmy świat” – mówi z radością Liwia Jabłońska z Tarnowa, uczennica V. klasy szkoły podstawowej. Dziewczynka z pomocą rodziców zorganizowała niedawno swoje okrągłe 10-urodziny, na które zaprosiła kilkunastu przyjaciół. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że zamiast kolejnych zabawek i błyskotek poprosiła swoich gości o to, by w ramach prezentów przynieśli jej dobrą karmę dla bezdomnych kotków mieszkających w tarnowskiej Fundacji „Zmieńmy Świat”. Dzięki tej wielkodusznej dziewczynce udało się zebrać dla bezpańskich futrzaków aż 70 kilogramów dobrej karmy!

Fundacja „Zmieńmy świat” to mała lokalna organizacja prowadzona na rzecz zwierząt. Działa już 17 lat. – Wszyscy tutaj jesteśmy wolontariuszami. W Kocim Szpitaliku i w Kocim Azylu łącznie obecnie mamy 43 koty, w tym 24 są gotowe do adopcji. Trafiają do nas bezdomne futrzaki w ciężkich przypadkach. Postawa Liwii jest piękna i godna pochwały. Serce rośnie. To pierwszy raz, gdy 10-letnia dziewczynka wpadła na taki szczytny cel. Coś fantastycznego! – mówi pan Krzysztof Giemza, właściciel fundacji „Zmieńmy świat”.

Jak się okazuje, teraz dzięki wielkiemu sercu Liwii kotki będą miały co jeść na nadchodzącą zimę. – Na zaproszeniach na przyjęcie urodzinowe zamieściliśmy prośbę o przynoszenie karmy dla kotów, zamiast standardowych prezentów. Wszystkie dzieci spełniły naszą wolę. Na imprezie było około 15 osób z klasy córki – tłumaczy dumna mama Liwii, pani Justyna Jabłońska.

O tym, że 10-latka to prawdziwa miłośniczka zwierząt świadczy chociażby jej fascynacja mrówkami. – Bardzo interesuję się przyrodą i światem zwierząt, moją pasją są mrówki. Poprosiłam rodziców, żeby na 9-urodziny kupili mi formikarium, czyli specjalne akwarium dla tych zwierzątek. Marzyłam o mrówkach. Karmię je i prowadzę ich obserwacje – tłumaczy z radością Liwia. W domu dziewczynka ma też 16-letnią kotkę – staruszkę o imieniu Pufi, bez której nie wyobraża sobie życia.

1

Na imprezie było około 15 osób z klasy Liwii

2

Teraz dzięki wielkiemu sercu Liwii kotki będą miały co jeść na nadchodzącą zimę

3

Liwia zamiast prezentów poprosiła o karmę dla bezdomnych kotków

4

10-latka to prawdziwa miłośniczka zwierząt

5

Pan Krzysztof, właściciel fundacji

6

Udało się zebrać aż 70 kg jedzenia!

7

Udało się zebrać aż 70 kg jedzenia!

8

Dziewczynka bardzo interesuje się przyrodą

9

Psycholog Małgorzata Iwaniuk

10

W Kocim Szpitaliku i w Kocim Azylu łącznie obecnie są 43 koty, w tym 24 są gotowe do adopcji

11

Do Fundacji trafiają bezdomne futrzaki w ciężkich przypadkach

12

Liwia z kotkiem z Fundacji

Źródło: fakt.pl