Nauczyciele wściekli na stawki w komisjach egzaminacyjnych

Strajkujący nauczyciele są wściekli na rząd i zarzucają minister edukacji Annie Zalewskiej złamanie prawa. Chodzi o jej rozporządzenie, na podstawie którego w komisjach egzaminacyjnych nauczycieli zastąpiły osoby niepracujące w tym zawodzie. Oburzenie ZNP budzą też stawki, jakie samorządy wypłacają członkom komisji. To setki złotych na osobę dziennie.

Krzysztof Baszczyński, wiceprezes ZNP był wyraźnie zdenerwowany, gdy przekazywał dziennikarzom te informacje. Jego zdaniem Zalewska złamała prawo podczas organizacji egzaminów gimnazjalnych, które rozpoczęły się w środę. – Jej rozporządzenie łamie ustawę, łamie Kartę Nauczyciela. No, chyba że dziś prawo już nic nie znaczy – mówił Baszczyński. Dodał, że wynik egzaminów będzie można zaskarżyć.

Awantura o pieniądze

O co chodzi? O osoby, które zasiadły w komisjach egzaminacyjnych w zastępstwie strajkujących nauczycieli. Baszczyński przypomniał, że ustawa jasno precyzuje, że egzaminować może tylko nauczyciel, a w komisjach zasiedli m.in. księża, strażnicy więzienni, zakonnice i leśnicy.

Baszczyński z oburzeniem mówił o wysokich stawkach, jakie nowym członkom komisji egzaminacyjnych mają jego zdaniem wypłacać samorządy. – W Zgierzu jest to nawet 450 zł na osobę za dzień – denerwował się wiceprezes ZNP, które przecież walczy z rządem właśnie o pieniądze. Strajkujący usłyszeli, że pieniędzy dla nauczycieli nie ma.

Baszczyński podał też kolejne kwoty: w Rybniku 220 zł, a w Chełmie 100 zł. – Do tej pory mówiono nam, że praca nauczyciela, który przychodzi na egzamin jest traktowana jako wolontariat. Okazuje się, że można znaleźć pieniądze – dodał.

Sprawdziliśmy te kwoty

Jak dowiedział się Fakt24, w urzędzie miasta w Zgierzu stawki mają być nieco inne niż te podane przez ZNP. Urząd zapewnia, że członkowie komisji dostają 75 zł za godzinę, co daje 300 zł za dzień. – Nie wiemy skąd wzięła się kwota 450 zł dziennie, które miałby płacić urząd członkom komisji egzaminacyjnej. Płacimy 75 zł za godzinę. Podobnie płacą inne gminy. Na 100 egzaminatorów w ciągu trzech dni przeznaczymy 58 tys. zł brutto. Większość osób w komisjach to wolontariusze – głównie osoby z jednostek urzędu miasta. Pomagają nam także policja i straż miejska. Wolontariusze nie pobierają wynagrodzeń – mówi Renata Karolewska z Urzędu Miasta Zgierza.

Egzaminy gimnazjalne rozpoczęły się w środę o godzinie 9.00. Mają trwać trzy dni. W pierwszym uczniowie III klas gimnazjalnych zdają egzamin z wiedzy humanistycznej: najpierw z historii i wiedzy o społeczeństwie, a następnie z języka polskiego.

1

ZNP zarzuca władzom łamanie prawa

2

Strajk nauczycieli trwa od poniedziałku

Źródło: fakt.pl