W czwartek (27 kwietnia) polskie media zelektryzowała informacja o tajemniczym obiekcie wojskowym, który znaleziono w miejscowości Zamość, pod Bydgoszczą. Na miejscu pracują liczne służby, a sprawa, póki co jest owiana tajemnicą. W internecie pojawił się filmik z drona, który zarejestrował tajemniczy obiekt przelatujący nad miastem. Ma on związek z tajemniczym znaleziskiem w lesie?
Tajemniczy obiekt w lesie pod Bydgoszczą
W czwartek (27 kwietnia) światło dzienne ujrzały informacje o tajemniczym obiekcie wojskowym znalezionym w lesie, na terenie miejscowości Zamość (kilka kilometrów od Bydgoszczy). Jak nieoficjalnie informowało RMF FM, w lesie został znaleziony pocisk powietrze-ziemia. Na ten moment nie wiadomo, czy eksplodował. Zdaniem dziennikarzy obiekt ma nawet kilka metrów i jest wbity w ziemię. Cały teren wokół otoczyły służby, a na miejscu trwają intensywne prace.
Najprawdopodobniej obiekt spadł w to miejsce jakiś czas temu, jednak na tym etapie nie wiadomo dokładnie kiedy. Pojawiły się spekulacje, że to pocisk, który przypadkowo został zrzucony w tym miejscu przez polskie bądź ukraińskie wojsko. Na ten moment jest więcej pytań niż odpowiedzi.
O sprawie poinformowało w oficjalnym komunikacie Ministerstwo Obrony Narodowej. – W okolicach miejscowości Zamość ok. 15 km od Bydgoszczy znaleziono szczątki niezidentyfikowanego obiektu wojskowego. Sytuacja nie zagraża bezpieczeństwu mieszkańców. Miejsce znaleziska badają funkcjonariusze Policji, Żandarmerii Wojskowej oraz saperzy – czytamy.
UFO czy obiekt wojskowy? A może coś innego?
W przestrzeni internetowej ukazał się filmik zarejestrowany przez drona znajdującego się nad Bydgoszczą. Na YouTubowym kanale “Bydgoszcz w budowie” możemy zobaczyć niezidentyfikowany obiekt, który z dużą prędkością przelatuje nad miastem. – W trakcie nagrywania filmu z budowy Osiedla Uniwersyteckiego w Bydgoszczy w kadrze przeleciało coś dziwnego. Bardzo dziwny kształt, odległość jaką pokonało to na około 1600 metrów w około 3 sekundy – czytamy w opisie krótkiego wideo.
– Nagranie powstało w piątek 21 kwietnia. W poniedziałek 24 kwietnia coś dziwnego znaleziono w lesie pod Bydgoszczą. Trajektoria pasuje – komentują twórcy nagrania.
Autor nagrania komentuje sprawę
Autor filmu skomentował sprawę w rozmowie z Faktem. – To musiało być ok. godz. 14. Byłem wtedy mniej więcej nad terenem politechniki, a kamera drona była skierowana na północ. Nie widziałem, ani nie słyszałem, żeby coś w tym czasie przelatywało w tej okolicy – oznajmił operator drona z portalu „Bydgoszcz w budowie”.
– To była jedna z pierwszych klatek, pewnie dlatego to dostrzegłem. Myślałem, że to ptak, ale nie widać żadnych skrzydeł – podkreślał autor filmiku w rozmowie z tabloidem.
Źródło: goniec.pl
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment