Polska

Możesz dostać aż 500 zł mandatu, jeżeli nie przestrzegasz jednego nakazu. Nowe zmiany już od dziś

Mandat za brak maseczki w samochodzie, jeśli nie podróżujemy sami, jest wciąż realny. Mimo wprowadzenia kolejnego etapu znoszenia obostrzeń wciąż możemy słono zapłacić w przypadku odsłoniętych ust oraz nosa podczas kontroli drogowej. Mandat wynosi do 500 zł – poinformował komisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji, jak podaje biznes.interia.pl.

Rząd sukcesywnie znosi kolejne obostrzenia, jednak wciąż musimy pamiętać o tych obowiązujących. Od 30 maja nakaz noszenia maseczek funkcjonuje jedynie w pomieszczeniach zamkniętych oraz otwartych, jeżeli nie ma możliwości zachowania 2-metrowego odstępu. Jak się okazuje, kierowcy także muszą być zaopatrzeni w maski ochronne. Zapominalscy mogą zapłacić mandat w wysokości nawet do 500 zł.

Maseczki w samochodzie wciąż obowiązkowe

30 maja wchodzą nowe zasady dotyczące zakrywania ust oraz nosa w przestrzeni publicznej. Od soboty, obowiązek zakrywania ust oraz nosa obowiązuje jedynie w przestrzeniach zamkniętych, oraz w sytuacji, kiedy zachowanie 2-metrowego dystansu nie jest możliwe. W związku z tym pojawiło się mnóstwo pytań. Do tej pory każdy kierowca musiał mieć w swoim pojeździe maskę ochronną.

Okazuje się, że nowe zasady nie obejmują kierowców. Wciąż powinni mieć ze sobą maskę, chustkę lub cokolwiek czym można osłonić usta oraz nos.

-Luzowanie obostrzeń w kwestii noszenia maseczek dotyczy jedynie otwartej przestrzeni […] W innym przypadku wciąż obowiązkowa jest ochrona siebie i innych przy użyciu np. maseczki jednorazowej, maseczki bawełnianej, szalika, chusty czy przyłbicy – powiedział komisarz Robert Opas, jak podaje biznes.interia.pl.

Mandat 500 złotych za brak maseczki

Komisarz z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji podkreśla, że podczas kontroli drogowej kierowca powinien mieć na sobie maseczkę. W innym przypadku grozi mu mandat w wysokości nawet do 500 złotych.

– […] w samochodzie osobowym, w którym poruszają się co najmniej dwie osoby niezamieszkujące lub niegospodarujące wspólnie. W komunikacji i taksówce maseczka jest więc obowiązkowa, chyba że kabina kierowcy oddzielona jest od przedziału pasażerskiego – tłumaczy Robert Opas.

Komisarz podkreśla jednocześnie, że mandat jest w rzeczywistości ostatecznością. Najczęściej funkcjonariusze ograniczają się do pouczenia, jednak w przypadku rażącej ignorancji możemy słono zapłacić.

Źródło: lelum.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Obowiązkowa w każdym domu. Minister podpisał rozporządzenie

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…

3 dni temu

Masowe zatrucie chlorem na basenie w Ustce. Kolejne dziecko trafiło do szpitala

Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…

3 dni temu

Wszystko jest już jasne. Prawda o małżeństwie Jarusia z „Chłopaków do wzięcia” wyszła na jaw

Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…

3 dni temu

Krzysztof Ibisz zdradził płeć dziecka. Nie kryje radości. „Czekałem całe życie”

Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…

3 dni temu

Zostawił rodzinę, wyjechał do Moskwy. Ivan Komarenko szokuje zdjęciami

Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…

3 dni temu

Odszedł Jerzy Majchrzak. Nie doczekał wyjaśnienia śmierci syna

Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…

3 dni temu