Lidl i Biedronka mogliby się od nich uczyć! Inny supermarket robi dużo dobrego dla zwierząt

Biedronka oraz inne sklepy mogłyby się uczyć od jednego z przedstawicieli swojej konkurencji. Trwa wspaniała akcja, która ma na celu pomoc potrzebującym zwierzakom, a to jeszcze nie wszystko.

Biedronka, podobnie jak wiele innych sieci supermarketów, co roku wyrzuca tysiące ton jedzenia, które przecież można dobrze wykorzystać i zagospodarować. Niestety wiele firm nawet nie stara się tego znacząco zmienić, a to nie tylko generuje ogromne straty, bo sklepy musiały za ten towar zapłacić, ale i potworne marnotrawstwo.

Na szczęście nie wszyscy w ten sposób marnują jedzenie, które nie zeszło ze sklepowych półek, ponieważ Tesco już od lat prowadzi akcję, dzięki której pożywienie, które normalnie trafiłoby na wysypisko, sklepy oddają do organizacji, które zajmują się potrzebującymi. Jednak teraz sieć sklepów postanowiła pójść o krok dalej i zrobić coś cudownego również dla zwierząt.

Biedronka i inni powinni brać z nich przykład

Jeszcze nie tak dawno mówiono o zamykaniu kolejnych sklepów znanej sieci Tesco. Wszystko to miało być spowodowane stratami, jakie miały przynosiły te placówki, jednak ta akcja może zachęcić ludzi, do kupowania właśnie w tej sieci. Wszystko dlatego, że Tesco postanowiło wspomóc nadmiarem swoich towarów, który się nie sprzedał, schroniska oraz inne organizacje zajmujące się potrzebującymi zwierzakami.

Skorzystać z tego może każda instytucja, a warunki, jakie musi spełnić, są bajecznie łatwe. Najpierw placówka musi uzyskać opiekę od powiatowego lekarza weterynarii, a później już jest praktycznie z górki. Następnie trzeba się skontaktować z siecią, która odeśle nas do konkretnego sklepu, który będzie nas zaopatrywać w żywność. Oczywiście w takim wypadku oddawane są jedynie produkty, które nadają się do karmienia zwierząt.

Następnie uzgadniamy szczegóły odbioru i praktycznie sprawę mamy już z głowy, a ostatnią przeszkodą jest wymóg, że to właśnie obdarowywany musi zająć się samym transportem jedzenia, chociaż to i tak wciąż bardzo mały koszt. Dzięki temu liczne schroniska, czy też inne fundacje zajmujące się zwierzakami, nie będą musiały się martwić o pożywienie dla swoich podopiecznych, a niestety bardzo często właśnie ta kwestia jest wyjątkowo męcząca. Bez wątpienia inne sieci sklepów powinny brać przykład z Tesco.

Źródło: pikio.pl