Polska

Kraków: Niezwykłe odkrycie pod Wawelem

Podczas badań towarzyszących pracom prowadzonym u stóp Wawelu dokonano kolejnego fascynującego odkrycia. „W wykopach przy południowej ścianie zabytku natrafiono na średniowieczny mur obronny z zachowanym narożnikiem – śladem otworu” – informują lokalne media – „Gazeta Krakowska” i „Dziennik Polski”. Jak sądzą badacze, udało się dotrzeć do bramy Pobocznej.

Jak przypominają, w zabytkowym budynku z XIV wieku (czasów króla Kazimierza Wielkiego) na rogu ul. Kanoniczej i Podzamcze od miesiąca trwają prace związane z wykonaniem izolacji przeciwwilgociowej ściany od strony ul. Podzamcze. Kamienica ta gościła niegdyś wielu znamienitych gości. Wieki temu mieściła się tam łaźnia królewska. W budynku przebywał też Jan Długosz czy ojciec Stanisława Wyspiańskiego, Franciszek.

„Budynek był wielokrotnie przekształcany. Na przełomie XIV i XV wieku został rozbudowany i oparł się o mur obronny Okołu (później włączony w ciąg murów Krakowa) – osady miejskiej u stóp Wawelu. To właśnie pozostałości tego muru pokazały się teraz w 3-metrowej głębokości wykopie od strony ul. Podzamcze” – podają lokalne media.

„Nie zachowała się jego górna partia muru, jest też częściowo wyburzony dla przeprowadzenia kanalizacji. Ale zachował się narożnik, obłożony cegłą – najprawdopodobniej pamiątka po przejściu przez mur, czyli po niegdysiejszej bramie” – czytamy.

Dr Janusz Firlet, badacz architektury Andrzej Karbowski i archeolog, w rozmowie z „Gazetą Krakowską” i „Dziennikiem Polskim” wskazuje, że mur mógł mieć kiedyś nawet 10 metrów wysokości i ponad 2,5 metra szerokości. „Natomiast jeśli chodzi o bramę, to wspominają o niej dokumenty, ale dotąd pozostawała nieodkryta” – przyznaje.

Czym była owa brama Poboczna?

Pierwsze informacje na jej temat mają pochodzić z 1390 roku, ale możliwe, że istniała już wcześniej – czytamy. Nazywana była „porta Dimitrij” (jak tłumaczy dziennik, nazwa pochodzi od niejakiego Dymitra Goraja, który był jednym z urzędników królewskich”).

Jak wyjaśnia dr Firlet, „przez bramę Poboczną odbywała się komunikacja na teren Podzamcza, gdzie toczyło się życie gospodarcze na ogromną skalę. Tędy przechodzili rybacy, wjeżdżało wozami wszelkie zaopatrzenie docierające nad Wisłę, także zboże, które dostarczano do znajdującego się nieopodal młyna. Tędy prowadziła ważna gospodarcza droga, zapewniająca zaopatrzenie ulicy Kanoniczej, Grodzkiej, a także zamku i dworu”.

To nie pierwsze tak niezwykłe odkrycie w tym miejscu. W marcu 2018 roku konserwatorzy zajmujący się restauracją krypty Wazów odkryli pozostałości murów zewnętrznych katedry istniejącej na Wawelu na przełomie X i XI wieku, a także pozostałości kaplicy pod wezwaniem św. Piotra i Pawła, która została ufundowana w połowie XIII w. przez bpa Jana Prandotę.

Źródło: interia.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Teheran mówi o sukcesie. Izrael gotowy do uderzenia

Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…

3 tygodnie temu

Brutalny atak na biskupa. Dźgał nożem bez ustanku

Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…

3 tygodnie temu

Groszowa waloryzacja emerytur! Jakie podwyżki emerytur dla seniorów w 2025 roku?

Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…

3 tygodnie temu

Jagatowo. Miał zabić żonę i uciec. Trwa policyjna obława. Jest apel o „wzmożoną ostrożność”

W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…

3 tygodnie temu

Nie żyje Jadwiga Staniszkis. Profesor miała problemy ze zdrowiem

Nie żyje prof. Jadwiga Staniszkis. Przed śmiercią zmagała się z chorobą. Wybitna socjolożka oraz analityczka…

3 tygodnie temu

Niska inflacja odbije się na emerytach. Dostaną mniej pieniędzy?

Jak wynika z prognoz przygotowanych przez Narodowy Bank Polski, w najbliższych latach szykuje się rekordowo…

3 tygodnie temu