W czwartek rozpoczął się kolejny dzień akcji poszukiwawczej 3,5-letniego Kacperka. W tym tygodniu swojego wsparcia udzielili policjanci z Katowic, którzy udostępnili georadar. Dodatkowo z Niemiec ściągnięte zostały psy wyszkolone specjalnie w poszukiwaniu zaginionych.
W komunikacie dolnośląskiej policji opisane zostały działania funkcjonariuszy, którzy prowadzą akcję poszukiwawczą zaginionego 3,5-letniego Kacpra z Nowogrodźca. W tym tygodniu w działaniach udział brały psy tropiące sprowadzone specjalnie z tego powodu z Niemiec. Od strony technicznej poszukiwania wspomogli funkcjonariusze z komendy w Katowicach, którzy udostępnili georadar.
Kolejny dzień poszukiwań 3,5-letniego Kacperka – policja udostępniła nagranie z akcji
Działania poszukiwawcze prowadzone są przez policję nieprzerwanie od poniedziałku 27 kwietnia. Wtedy też około godziny 19:00 rodzina zgłosiła zaginięcie chłopca. 3,5-latek po raz ostatni widziany był w okolicach ogródków działkowych w miejscowości Nowogrodziec w województwie dolnośląskim. Chłopiec w momencie zaginięcia przebywał pod opieką ojca, który został już zatrzymany. Mężczyzna był poszukiwany do odbycia kary więzienia za przestępstwo przeciwko mieniu.
Policjanci i strażacy przeszukali już 500 hektarów terenów leśnych, przyrzecznych oraz kolejowych. Niemal każdego dnia z łodzi i pontonów sprawdzana była także rzeka Kwisa. Płetwonurkowie przeszukali też około 20 kilometrów koryta tej rzeki. W działaniach wykorzystano drony, łodzie z sonarami, policyjny śmigłowiec i roboty podwodne, a także system trackerów GPS. Do akcji poszukiwawczej wykorzystano też psy służbowe. W tym tygodniu do działań polskich funkcjonariuszy włączyli się policjanci z Niemiec – a dokładniej przewodnicy psów tropiących przeszkolonych specjalnie w poszukiwaniach ludzi.
Jak podaje TVN24, w czwartek 7 maja około 30 funkcjonariuszy ponownie zajęło się przeczesywaniem terenów od Nowogrodźca w dół rzeki. – Policja wodna jest na łodziach z psami, które będą zbierać zapach z wody. W rzece działają również strażacy – powiedziała w rozmowie z dziennikarzami rzeczniczka policji w Bolesławcu Anna Kublik-Rościszewska. Wczoraj informowaliśmy o tym, że psy tropiące z Niemiec doprowadziły policjantów do wody, co potwierdza dotychczasowe przypuszczenia, że dziecka należy szukać nad rzeką lub w jej nurcie.
Źródło: gazeta.pl
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment