Polska

Jest potwierdzenie, zakażenia w Biedronce. Sanepid pilnie poszukuje klientów

To już kolejna Biedronka, w której wykryto koronawirusa. Niestety, to oficjalna i potwierdzona informacja. Sanepid aktualnie zajmuje się nie tylko pracownikami sklepu, ale także poszukuje klientów, którzy w ostatnim czasie w tamtej lokalizacji robili zakupy.

Kolejna Biedronka musiała zostać zamknięta i zdezynfekowana. Tydzień temu podobna sytuacja miała miejsce w Krakowie- czy klienci mają powody do obaw?

Sklep natychmiast został zamknięty

W jednym ze sklepów popularnej sieci wykryto koronawirusa – pracownik Biedronki otrzymał pozytywne wyniki testu. Dyskont, w którym pracuje zarażona osoba znajduje się w Swarzędzu niedaleko Poznania, przy ulicy Cieszkowskiego 5/7. Od razu postanowiono zamknąć sklep. 10 sierpnia niemożliwe było zrobienie zakupów, pracownicy zostali wysłani na kwarantannę, a lokal poddano dezynfekcji.

– Bezpieczeństwo naszych klientów i pracowników jest dla nas zawsze najważniejsze, dlatego natychmiast reagujemy i będziemy reagować wtedy, kiedy nasze działania mogą je dodatkowo zwiększyć. Ze względu na pozytywny wynik testu u pracownika naszego sklepu przy ul. Cieszkowskiego w Swarzędzu, decyzją Sanepidu cała załoga została poddana kwarantannie – przekazało biuro prasowe Jeronimo Martins Polska.

Biedronka jest już czynna, klienci wrócą?

Po wykonaniu dokładnej dezynfekcji, sklep został ponownie otwarty. Nowa załoga została skompletowana z osób pracujących w innych Biedronkach.

– Sklep został natychmiast poddany dezynfekcji przez wyspecjalizowaną firmę i w poniedziałek 10 sierpnia w godzinach popołudniowych został ponownie otwarty dla klientów w godzinach 6:00-22:00, a jego załogę stanowią inni pracownicy sieci. Pragniemy podkreślić, że wszystkie wewnętrzne procedury stosowane przez naszą sieć są zgodne z zaleceniami Ministerstwa Zdrowia oraz Głównego Inspektoratu Sanitarnego, a w ich realizacji ściśle współpracujemy z lokalnymi organami inspekcji sanitarnej – czytamy w dalszym komunikacie sieci dyskontów.

Dziennikarze portalu Swarzędzki rozmawiali z dr n. med. Witoldem Draberem, dyrektorem Powiatowej Stacji Sanitarno- Epidemiologicznej w Poznaniu. Wiadomo, że trwa zbieranie wywiadu epidemiologicznego, a każdy kto miał kontakt z zarażonym trafił na kwarantannę i został poddany testom. Jak zauważa dyrektor, osoby, które nosiły maseczki i miały krótki kontakt z zarażonym pracownikiem, nie mają się czego obawiać. Ta sytuacja pokazuje, jak ważne jest zakrywanie nosa i ust oraz dezynfekcja rąk. Mimo tego osoby, które w ostatnim czasie robiły zakupy w Biedronce przy Cieszkowskiego i zauważyły u siebie niepokojące objawy, powinny skonsultować się z lokalnym sanepidem.

Źródło: pikio.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Mini tornado chciało porwać psa. Szokujące nagranie z Podhala

Groza na Podhalu! W jednej sekundzie rozszalał się żywioł. Wir powietrza zdemolował szopę i zaatakował…

1 tydzień temu

Niebezpieczne burze nad Polską. Synoptycy wydali ostrzeżenia. Może występować downburst

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed burzami na obszarze…

1 tydzień temu

Teheran mówi o sukcesie. Izrael gotowy do uderzenia

Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…

4 tygodnie temu

Brutalny atak na biskupa. Dźgał nożem bez ustanku

Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…

4 tygodnie temu

Groszowa waloryzacja emerytur! Jakie podwyżki emerytur dla seniorów w 2025 roku?

Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…

4 tygodnie temu

Jagatowo. Miał zabić żonę i uciec. Trwa policyjna obława. Jest apel o „wzmożoną ostrożność”

W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…

4 tygodnie temu