Polska

„Jeden z najbardziej poszukiwanych ludzi na świecie”. Gdzie jest Jacek Jaworek?

Trwają poszukiwania Jacka Jaworka. 52-latek jest podejrzany o zabójstwo trzech osób: brata, jego żony oraz ich 17-letniego syna. Dramat rozegrał się w nocy z 9 na 10 lipca 2021 roku. Od tamtej pory Jacek Jaworek jest najbardziej poszukiwanym przestępcą w Polsce. Wystawiono za nim czerwoną notę Interpolu.

Pomimo zakrojonych na szeroką skalę poszukiwań, los mężczyzny nadal pozostaje niewyjaśniony. Policjanci biorą pod uwagę różne scenariusze, łącznie z samobójstwem. Telewizja TVN wyemitowała w czwartek (14.09) reportaż poświęcony zbrodni w Borowcach. – On wszedł i prawdopodobnie wywiązała się awantura. Od razu zaczął strzelać, więc Justyna słyszała te strzały i zadzwoniła na policję. Na nagraniu nie ma dużo, zdążyła się przedstawić i po chwili jest przerażający płacz i krzyk – opowiadała w „Uwadze” pani Katarzyna, przyjaciółka zamordowanego małżeństwa. Profiler i psycholog, z którym rozmawiała reporterka „Uwagi”, twierdzi, że Jacek Jaworek prawdopodobnie popełnił samobójstwo. – Dopiero jak emocje opadały, zaczął się konfrontować z tym, co się stało. Wtedy też dochodzi czasem do refleksji, by zakończyć swoje życie. Czasem ta refleksja dochodzi po dwóch godzinach, a czasem po trzech dniach – powiedział psycholog.

Jacek Jaworek miał problemy mieszkaniowe. Mieszkał w domu swojego brata. – Jacek był intruzem w tym domu. Nie chcieli, żeby był w ogóle tam był. Brat udzielili mu gościny na jakiś czas. A on jeździł mercedesem, kupował drogie ubrania, miał drogie gadżety. Chyba mógł kwestię mieszkaniową rozwiązać inaczej – sądzi pani Katarzyna. Jaworek ponad 2 miesiące spędził w więzieniu za niepłacenie alimentów. Podobno jak wyszedł na wolność, bardzo się zmienił. – Zastawiał dzieciom basen samochodem, nie pozwalał im wchodzić. Wytrzepywał dywaniki samochodowe nad kwiatkami Justyny. Otwierał bramę, gdy wypuszczane były psy. Chodził i powtarzał, że ich zabije – wspomina przyjaciółka zamordowanego małżeństwa. Niewykluczone, że Jaworek uciekł. Nie wierzy w to jego przyjaciel, z którym rozmawiała reporterka „Uwagi”. – Nie zabrał samochodu, pieniędzy, leków. Był chory, bez tych leków nie był w stanie przeżyć kilku dni – opowiadał pan Tomasz.

Poszukiwany to 52-letni Jacek Jaworek, mieszkaniec Częstochowy. Rysopis podejrzanego: tęgiej budowy ciała, wzrost około 170-180 cm, włosy krótkie jasne, twarz owalna. Ubrany był prawdopodobnie w spodnie, dżinsy koloru granatowego, koszulkę z krótkim rękawem koloru granatowego, może posiadać przy sobie bluzę lub kurtkę koloru jasnego. Wszystkie osoby, które znają aktualne miejsce pobytu poszukiwanego Jacka Jaworka lub mogą pomóc w ustaleniu jego miejsca pobytu, są proszone o pilny kontakt z Komendą Miejską Policji w Częstochowie pod numerem telefonu 47 858 12 55 lub numerem alarmowym 112.

Źródło: se.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Teheran mówi o sukcesie. Izrael gotowy do uderzenia

Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…

2 tygodnie temu

Brutalny atak na biskupa. Dźgał nożem bez ustanku

Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…

2 tygodnie temu

Groszowa waloryzacja emerytur! Jakie podwyżki emerytur dla seniorów w 2025 roku?

Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…

2 tygodnie temu

Jagatowo. Miał zabić żonę i uciec. Trwa policyjna obława. Jest apel o „wzmożoną ostrożność”

W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…

2 tygodnie temu

Nie żyje Jadwiga Staniszkis. Profesor miała problemy ze zdrowiem

Nie żyje prof. Jadwiga Staniszkis. Przed śmiercią zmagała się z chorobą. Wybitna socjolożka oraz analityczka…

2 tygodnie temu

Niska inflacja odbije się na emerytach. Dostaną mniej pieniędzy?

Jak wynika z prognoz przygotowanych przez Narodowy Bank Polski, w najbliższych latach szykuje się rekordowo…

3 tygodnie temu