W stan śpiączki farmakologicznej został wprowadzony mężczyzna, który w środę zabarykadował się w mieszkaniu w jednym z domów w Jastrowiu, a dzień później podpalił poddasze budynku – podaje „Głos Wielkopolski”. Mężczyzna wcześniej groził wysadzeniem domu.
Wszystko zaczęło się w środę wieczorem, kiedy mężczyzna zabarykadował się w mieszkaniu w jednym z domów przy ul. Konopnickiej w Jastrowiu w woj. wielkopolskim. Groził, że wysadzi budynek przy użyciu butli z gazem.
„Głos Wielkopolski” nieoficjalnie ustalił, że sprawa mogła być związana z interwencją policji sprzed lat – funkcjonariusze mieli wtedy odpowiedzieć na wezwanie o przemocy domowej, w której ucierpiało małe dziecko. Mężczyzna miał żądać spotkania z dwoma policjantami, którzy uczestniczyli w tej interwencji.
Negocjacje trwały dobę. W czwartek wieczorem mężczyzna ostatecznie podpalił poddasze domu.
„Policjanci ewakuowali mieszkańców z sąsiednich budynków. Ponadto usunięto butle z gazem, które mogą stwarzać dodatkowe zagrożenie” – informuje Ochotnicza Straż Pożarna z Tarnówki.
Jak relacjonuje „Głos Wielkopolski”, mężczyzna otworzył zawór butli z gazem, nie doszło jednak do eksplozji. Został ewakuowany przez dach i z oparzeniami górnych dróg oddechowych trafił do szpitala. Obecnie znajduje się w stanie śpiączki farmakologicznej, w którą wprowadzili go lekarze.
Źródło: wiadomosci.gazeta.pl
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment