W wielu kościołach albo zrezygnowano z tradycyjnego święcenia pokarmów, albo odbywało się ono w zmienionej formule ze względu na epidemię. W niektórych miejscach wierni byli jednak w świątyniach bez zachowywania dystansu, a przed kościołami zjawiły się tłumy. Było tak m.in. w Szydłowcu na Mazowszu. „Pandemię odwołano… ludzie bez maseczek, bez zachowania dystansu” – napisał Robert Biedroń, który zwrócił uwagę na łamanie obostrzeń w jednej z parafii.
To już druga Wielkanoc, której towarzyszą obostrzenia epidemiczne. W Wielką Sobotę tradycyjne błogosławieństwo pokarmów można było zorganizować jedynie przy kościołach, na otwartym terenie i z zachowaniem norm sanitarnych. Prymas Polski Wojciech Polak zachęcił, by w sytuacji, gdy nie będzie można zorganizować święcenia pokarmów lub wierni nie zdecydują się w nim uczestniczyć, przed śniadaniem wielkanocnym w gronie rodzinnym uroczyście pobłogosławić pokarmy.
Wielkanoc w czasie pandemii
Decyzję o tym, czy w kościele odbędzie się tradycyjnie święcenie pokarmów, każda parafia podejmowała indywidualnie. W części kościołów przestrzegano obostrzeń i zorganizowano święcenie z zachowaniem dystansu i na zewnątrz. Niektóre parafie całkowicie zrezygnowały z tego zwyczaju i zachęciły wiernych do błogosławienia pokarmu w domu. Jezuita Paweł Kowalski pokazał na Twitterze zdjęcie ze święcenia pokarmów przez komunikator internetowy.
W niektórych miejscach świecenie pokarmów odbyło się przed kościołem z zachowaniem dystansu – wierni stali w dwumetrowych odstępach. Było tak np. w jednej z parafii w Lublinie:
Szczecińska „Gazeta Wyborcza” podała, że w tamtejszych parafiach pokarmy święcono na zewnątrz, ale w porównaniu do wcześniejszych lat pojawiła się „garstka” wiernych. Z kolei Małkowicach wierni nie musieli udawać się przed kościół, ponieważ ksiądz objechał miejscowość bryczką i święcił pokarmy wiernych stojących przed domami.
Nie wszędzie przestrzegano zasad sanitarnych. „Pandemię odwołano”
Jednak w niektórych kościołach pomimo wymogu ograniczenia liczby osób i obowiązku zachowania dystansu zebrały się duże grupy wiernych.
Na przykład w Szydłowcu (województwo mazowieckie), choć święcenie prowadzono na zewnątrz, to wierni gromadzili się tłumnie i bez zachowania dystansu. Niektórzy z nich nie mieli maseczek – podobnie jak kapłan, który prowadził święcenie. Na sytuację zwrócił uwagę w mediach społecznościowych Robert Biedroń. „W szpitalach przebywa obecnie 32 260 chorych na COVID19, w tym 3209 leży podłączonych pod respiratorami. Tymczasem w Szydłowcu pandemię odwołano… ludzie bez maseczek, bez zachowania dystansu…” – napisał polityk. „Ile ofiar pandemii ma polski Kościół na sumieniu?” – zapytał.
Wiele osób było także w katedrze w Kielcach.
Dziś obchodzimy Wielką Sobotę – trzeci dzień Triduum Paschalnego. W tradycji jest to dzień, w którym święcimy…
Опубликовано Radio Kielce Суббота, 3 апреля 2021 г.
Źródło: gazeta.pl
Groza na Podhalu! W jednej sekundzie rozszalał się żywioł. Wir powietrza zdemolował szopę i zaatakował…
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed burzami na obszarze…
Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…
Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…
Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…
W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…
Leave a Comment