Jackowski powiedział, gdzie jest Kacperek. Służby błyskawicznie udały się na miejsce, widok ściął ich z nóg

Krzysztof Jackowski dotknął zaledwie kilku rzeczy należących do 3,5-letniego Kacperka, a w jego głowie już pojawiła się wizja miejsca, w którym miał się znajdować. Po słowach jasnowidza służby natychmiast udały się w ten teren. Po chwili zastali ścinający z nóg widok, nikt się tego nie spodziewał.

Krzysztof Jackowski niemal od początku poszukiwań Kacperka jest zaangażowany w sprawę. Swoje prace prowadzi również detektyw Krzysztof Rutkowski, jednak niestety, działania obu ekspertów dotychczas nie przyniosły rezultatów. Niespodziewanie w ostatnich dniach jasnowidz wskazał dokładne miejsce, gdzie według jego wizji, miał znajdować się 3,5-latek. Śledczy nie zwlekali ani chwili. Nie mogli uwierzyć własnym oczom, najgorszy koszmar.

Krzysztof Jackowski powiedział, gdzie jest Kacperek. Widok ścinał z nóg

Jak informuje Fakt, Jackowski wspomaga śledczych w poszukiwaniach zaginionego 27 kwietnia Kacperka. W ostatnich dniach na podstawie kilku przedmiotów należących do chłopca oraz jego zdjęcia wskazał miejsce, w którym malec ma się znajdować. Nie miał żadnych wątpliwości, tłumacząc, że w swojej wizji dokładnie zobaczył to miejsce. Mowa o terenie oddalonym około 200 metrów od działki, na której ostatni raz widziano dziecko, co by oznaczało, że na taką odległość porwał chłopca prąd rzeki. Służby natychmiast podjęły tam swoje poszukiwania.

Teren przeczesywano dłuższą chwilę, aż w końcu widok ściął śledczych z nóg. Okazało się, że Jackowski pomylił się, a Kacperka wcale tam nie było. Trudno wyobrazić sobie, co w tej chwili czuć musiała rodzina, która była wręcz przekonana, że w końcu uda im się odnaleźć chłopca. Tymczasem z informacji Faktu wynika, że ekipa Rutkowskiego, wraz ze specjalistycznym sprzętem, regularnie przeczesuje teren wokół działki. Wytypowano kilka miejsc na rzece, w których zdaniem śledczych, może znajdować się ciało.

– Trzeba sprawdzać wszystkie tropy. Cały czas też idziemy w dół rzeki – mówił cytowany przez Fakt detektyw Rutkowski. – W miejscu wytypowanym przez jasnowidza są dwa albo trzy znaczące zagłębienia, gdzie może znajdować się ciało. Oprócz tego mamy też swoje typy, zwłaszcza trzy wąskie gardła rzeczne – dodały osoby z jego ekipy.

Źródło: pikio.pl