IMGW wydało alerty przed roztopami i wezbraniem rzek

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia meteorologiczne przed roztopami oraz hydrologiczne przed wezbraniem rzek. Wszystko przez to, że do Polski napływa ostatnio ciepłe powietrze, powodujące topnienie pokrywy śnieżnej i wzrost poziomu wód w rzekach. W kolejnych dniach pogoda nie ulegnie zmianie.

Mróz, który towarzyszył nam w święta Bożego Narodzenia odszedł już w niepamięć. Aktualnie pogoda przypomina bardziej tę wczesnowiosenną niż zimową, co dla wielu było miłym zaskoczeniem, gdyż sprzyjało imprezom sylwestrowym w plenerze. Niestety, pogoda taka na dłuższą metę nie jest korzystna, gdyż może powodować niebezpieczne zjawiska.

Ostrzeżenia przed roztopami

W związku z utrzymującymi się od kilku dni wysokimi jak na zimę temperaturami, Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał dziś ostrzeżenia meteorologiczne przed roztopami. Chodzi o głównie o górskie części województw: śląskiego, małopolskiego i podkarpackiego.

Szczególną ostrożność powinni zachować mieszkańcy powiatów: cieszyńskiego, żywieckiego, tatrzańskiego, nowotarskiego, nowosądeckiego i gorlickiego, jasielskiego, krośnieńskiego, sanockiego, leskiego i bieszczadzkiego.

Wzrasta poziom wód w rzekach

Oprócz wspomnianych ostrzeżeń meteorologicznych, obowiązują także te hydrologiczne, które swoim zasięgiem obejmują większą liczbę regionów.

– Lokalnie obserwujemy wzrosty i wahania stanu wody w związku z ustępującymi zjawiskami lodowymi i spływem wody roztopowej – pisze IMGW na Twitterze.

Alerty drugiego stopnia przed wezbraniem rzek i przekroczeniem stanów ostrzegawczych wydano więc dla zlewni Nysy Łużyckiej w okolicach Zgorzelca (woj. dolnośląskie), zlewni Baryczy (woj. wielkopolskie), zlewni Pilicy (woj. świętokrzyskie) oraz Małej Wisły, Pszczynki i Soły (woj. śląskie).

Alerty pierwszego stopnia dotyczą z kolei powiatów leżących nad Sanem i Wisłokiem wraz z dopływami w województwie podkarpackim oraz nad Białą, Czarną Orawą Dunajcem, Ropą, Skawą, Skawinką i Uszwicą w woj. małopolskim, a także na Nidzie w woj. świętokrzyskim i na Prosnej w woj. opolskim.

Prognoza pogody na niedzielę

W nocy z soboty na niedzielę chmury pokryją szczelnie całe niebo nad krajem. Rozpogodzenia możliwe będą jedynie na południowym zachodzie, natomiast na północy, wschodzie i południowym wschodzie może spaść deszcz.

Suwalszczyzna i Karpaty to zaś regiony, gdzie popada śnieg z deszczem lub sam śnieg. Na Wybrzeżu oraz Warmii i Mazurach lokalnie mogą wystąpić mgły, które ograniczą widzialność nawet do 200 metrów.

Będzie w miarę ciepło. Temperatura minimalna oscylować będzie w granicach od -4 st. C na północy, po 0 na wschodzie i w centrum aż do 6 st. C na zachodnich krańcach. Powieje też słaby wiatr.

W ciągu dnia z trudem będziemy wypatrywać na niebie słońca. Na południu zachmurzenie będzie umiarkowane, na pozostałych obszarach z kolei całkowite. Do tego dojdą opady deszczu na północy, a na północnym wschodzie marznącego deszczu, powodującego gołoledź. Warunki drogowe dla kierowców będą więc utrudnione.

Temperatury maksymalne mają wahać się od 4-5 st. C na wschodzie, po 8 st. C w centrum i 11-12 st. C na zachodzie. Nad morzem i w górach uwaga na silny, porywisty wiatr, który nie będzie przyjemny. Na pozostałym obszarze powieje słabo i umiarkowanie.

Źródło: goniec.pl