Dzieci machaniem „wydały” ojca. Inni kierowcy zaalarmowali policję

To prawdziwy szczyt rodzicielskiej głupoty. Policjanci drogówki ze Szczecina (woj. zachodniopomorskie) zatrzymali do kontroli pewnego kierowcę. Mundurowi aż przecierali oczy ze zdumienia, gdy zobaczyli, jak ten mężczyzna przewozi trójkę swoich dzieci. Maluchy podróżowały bowiem w bagażniku. Powód, jaki podał ojciec, dosłownie zwala z nóg.

Pewien mężczyzna we wtorek 31 października br. wykazał się totalnym brakiem odpowiedzialności. Naraził troje własnych dzieci na poważne niebezpieczeństwo. Nawet w najczarniejszych snach nie spodziewał się jednak, że spotkają go za to aż tak surowe konsekwencje. Na długo zapamięta ten dzień.

Tak przewoził dzieci. Tłumaczenie zszokowało policjantów

Jak informuje Polsat News, mundurowi ze szczecińskiej drogówki odebrali pilne zgłoszenie od innych uczestników ruchu o kierowcy, który miał przewozić troje dzieci w bagażniku. Funkcjonariusze od razu ustawili się więc na trasie przejazdu auta i zatrzymali je do kontroli. To, co odkryli, mocno ich zszokowało.

Łącznie kierowca wiózł sześć osób w samochodzie. Troje z najmłodszych pasażerów, mężczyzna umieścił w bagażniku. Dodatkowo jedna z podróżujących z nim kobiet nie miała zapiętych pasów bezpieczeństwa. Jak podaje RMF24, dzieci machały przez tylną szybę auta do innych kierowców.

Mężczyzna tuż po zatrzymaniu zaczął się tłumaczyć policjantom. Twierdził, że pociechy poczuły się nagle bardzo zmęczone, dlatego chciał im zagwarantować więcej miejsca do komfortowego snu. Zarzekał się, że zrobił tak, bo mieszkają niedaleko.

Niestety, jedno jest pewne. Kierowca nie wywinie się teraz od odpowiedzialności. Przyjdzie mu słono zapłacić za głupotę. Policja interweniująca na miejscu sporządziła już wniosek do sądu o ukaranie kierującego. Kara może być surowa.

Źródło: 02.pl