Dla Christiny i Joanny to miała być zwykła przejażdżka rowerowa. Kiedy jednak usłyszały dziwne piski, ciekawość zaprowadziła je na leśną drogę, na której dziewczęta znalazły mocno zawiązany jutowy worek. Kiedy go rozwiązały, wpadły w przerażenie.
Niespodzianka na leśnej ścieżce
W worku, który ktoś porzucił między Dłonią a Pasierbami, były dwa maleńkie szczeniaczki. Kiedy nastolatki zaniepokojone piskami, które usłyszały, zlokalizowały ich źródło i rozwiązały worek, ze środka wybiegły dwa psiaki. Tak przerażone, że natychmiast zaczęły uciekać na oślep.
Na szczęście przyjaciółki zachowały refleks i złapały uciekające pieski. Okazało się, że są w bardzo złym stanie. Były zapchlone, głodne i miały sporo kleszczy. Zostały porzucone na pewną śmierć w lesie.
Dwa uratowane szczeniaki
Dziewczęta zabrały psy do domu, nakarmiły je i napoiły. Christina postanowiła zatrzymać biszkoptowego psiaka, który po wizycie u weterynarza, odkleszczeniu i zaaplikowaniu niezbędnych leków ma się już całkiem dobrze. Dostał też imię – Reksio. Czarne szczenię jeszcze tego samego dnia znalazło nowy dom.
Niestety nie wiadomo kto porzucił psy. Przypominamy jednak, że w Polsce za takie działanie grozi kara więzienia.
Źródło: wamiz.pl
We wtorek w mieście Marmaris w Turcji doszło do niebezpiecznego trzęsienia ziemi. W wyniki zdarzenia…
Podczas niedzielnej imprezy motoryzacyjnej "Moto Show Poland", będącej częścią King of Poland Drag Race Cup…
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed przymrozkami, które mogą wystąpić…
Eksperci z NASA i Uniwersytetu Toho dzięki nowoczesnym symulacjom komputerowym określili możliwy termin całkowitego zaniku…
O tym, jak wyglądało pierwsze spotkanie Aleksandra Kwaśniewskiego z przyszłą żoną dowiedzieliśmy się dopiero po…
Świat obiegła poruszająca wiadomość. Nie żyje papież Franciszek. Duchowny, który przez ponad dekadę kierował Kościołem…
Leave a Comment