Dwaj złodzieje okradli 86-latkę „metodą na kamizelkę”. Los okrutnie z nich zakpił. Nie mieli pojęcia, gdzie trafili

Przebrali się w kamizelki, wydrukowali fałszywe identyfikatory i podając się za pracowników administracji ruszyli na łowy. W Łodzi okradli 86–letnią panią Lucynę. – Przez myśl mi nie przeszło, że to mogą być złodzieje – mówi Faktowi roztrzęsiona kobieta.

Do tej zuchwałej kradzieży doszło na łódzkich Bałutach. Pani Lucyna była w domu sama.

– Do drzwi zadzwoniło dwóch mężczyzn. Jeden wysoki, drugi niższy. Tłumaczyli, że w budynku doszło do awarii i muszą sprawdzić, czy w moim domu wszystko sprawnie działa. Poprosili, żebym pokazała im kran w kuchni – opowiada kobieta.

Wszystko działało bez zarzutów. Fałszywy administrator kazał jej więc napuścić wodę do wanny. Wyjaśnił, że chce sprawdzić, czy tam nie dochodzi do wycieku. Woda leciała, czas płynął, a gdy jeden ze złodziei w łazience zagadywał lokatorkę, drugi w tym czasie szabrował w mieszkaniu.

– Ukradł pieniądze oraz srebrną i złotą biżuterię. To były pamiątki, dlatego utratą tych wspomnień najbardziej się martwię – mówi załamana pani Lucyna.

W tej ponurej historii jest jednak promyk nadziei. Złodzieje, przeczesując mieszkanie, nie wiedzieli, że każdy ich krok… rejestruje kamera monitoringu. Mieszkanie emerytki zostało bowiem okablowane i zabezpieczone przed włamaniem. Bandyci nie spodziewali się takich technicznych nowinek w domu seniorki i dali się nagrać!

Wychodząc z domu, zauważył ją jeden z przestępców i wyrwał, sądząc, że zatrze ślady. Figa z makiem! Obraz jest przesyłany za pomocą internetu do komputera w innej części Łodzi. Nagranie pokazuje wszystko jak na dłoni. Złodzieje mogą zacząć się bać, bo policja za zgodą prokuratora opublikowała właśnie ich zdjęcia i obaj nieuchronnie trafią za kratki.

***

„Policjanci z Łodzi proszą osoby, które znają podejrzanych ze zdjęć lub wiedzą, skąd pochodzą lub gdzie przebywają o kontakt z II Komisariatem Policji w Łodzi, ul. Ciesielska 27, tel. 42 665 15 32, 42 665 15 31, 42 665 15 28 (w godz. 8–16) i przez całą dobę pod numer 42 665 15 00. Można też dzwonić na alarmowy numer 112.”

1

– Przez myśl mi nie przeszło, że to mogą być złodzieje – mówi rozstrzęsiona pani Lucyna

2

Fałszywi inkasenci

3

Marcin Fiedukowicz, oficer prasowy komendy miejskiej policji w Łodzi: Przestępcy wykorzystują sposób, żeby dostać się do mieszkania. Zwykle działają we dwóch. Jeden ma za zadanie odwrócić uwagę ofiary od wspólnika, kiedy ten będzie plądrował mieszkanie. Bywa też, że mamy do czynienia z jednym sprawcą, który pod pozorem rozmienienia pieniędzy czy podania szklanki wody stara się wejść do mieszkania.

4

Poznajesz tego mężczyznę? Zadzwoń pod nr alarmowy 112

Źródło: fakt.pl