Dwie nastolatki z Sosnowca (woj. śląskie) 11-letnia i 13-letnia, które spadły z budynku nieczynnej piekarni mogły próbować popełnić samobójstwo. Jedna z nich 13-letnia Dominika zmarła w szpitalu podczas reanimacji. Jej przyjaciółka 11-letnia Natasza trafiła do Centrum Pediatrii w Sosnowcu. Te szokujące przypuszczenia sprawdzają teraz śledczy.
Przypomnijmy, że do wypadku doszło w piątek ok. g. 17.10. na terenie nieczynnej piekarni przy ul. Kotlarskiej. – Dwie dziewczynki spadły z wysokości drugiego piętra – mówiła Sonia Kepper, rzecznik policji w Sosnowcu.
Nastolatki runęły w dół z wysokości ok. 9 metrów, najprawdopodobniej na betonowe podłoże. 13-letnia Dominika została przewieziona helikopterem do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. – Dziewczynka miała wielonarządowe obrażenia, lekarze długo walczyli o jej życie, niestety nie udało się ją uratować – powiedział Wojciech Gumułka, rzecznik GCZD w Katowicach.
Druga nastolatka jest w lepszym stanie, ale lekarze nie chcą się wypowiadać na temat stanu jej zdrowia.
Po tej tragedii na jaw wychodzą nowe okoliczności. Co robiły dziewczynki wieczorem na gruzach nieczynnej piekarni? – One tam poszły popełnić samobójstwo – mówią koleżanki Dominiki. – Dominika napisała na forach, że się żegna ze wszystkimi, a do byłego chłopaka „będziesz tego żałował, jak mnie znajdą za dzień, może dwa”. Próbowałyśmy ją odciągać wieloma sposobami, dzwoniłyśmy do dorosłych, do tej koleżanki Nataszy, ale ona powiedziała, że skoczą razem, rozłączyła się i już nie odbierała.
– Myślałyśmy, że to głupi żart, Boże ale to prawda – mówią koleżanki Dominiki, które przyszły w sobotę na miejsce tragedii.
Jak to możliwe, że doszło do takiego dramatu, że nikt nie pomógł tym dzieciom? Gdzie byli rodzice dzieci, czy wiedzieli o problemach nastolatek?
Śledczy nie wykluczają, że dziewczynki w taki sposób targnęły się na swoje życie, ale biorą też pod uwagę nieszczęśliwy wypadek.
– Te sprawy będą badane, musimy dokładnie prześledzić środowisko, w którym nastolatki się obracały i co spowodowało tą tragedię – mówi prok. Magdalena Ziobro z prokuratury Sosnowiec-Południe. – Będziemy też badać czy obiekt starej piekarni, w którym doszło do wypadku był należycie zabezpieczony.
Piekarnia przy Kotlarskiej w Sosnowcu stoi od 20 lat nieczynna. To ruiny, w których urządzają sobie schadzki menele i nastolatkowie. Budynek nie jest zabezpieczony. Okoliczni mieszkańcy od lat proszą władze Sosnowca, aby zobligowały właścicieli do zabezpieczenia obiektu.
– To nie pierwsza tragedia. 3 lat temu 12-latek biegał po ruinach tej piekarni i spadł z wysokości 6 metrów do komina. Na szczęście przeżył. W tamtym roku był wielki pożar, a teraz ta tragedia – mówi Anna Kasprzyk, mieszkanka os. pogoń w Sosnowcu.
– Od lat dzieci urządzają sobie tutaj zabawy, biegają po dachu tych ruin. Teraz skończyło się to ogromną tragedią, z która nie wiadomo cyz kiedykolwiek rodzice tych dziewczynek sobie poradzą – dodaje Jarosław Szczęśniak, który mieszka vis a vis nieczynnej piekarni.
1
To ruiny starej piekarni. Tam doszło do tragedii.
2
Tak wyglądają ruiny nieczynnej piekarni. dzieci miały wypaść z wysokości drugiego piętra.
3
13-letnia Dominika zmarła w szpitalu
4
To niewyobrażalny dramat. Dziewczynka miała tylko 13 lat…
5
Na ścianach widnieje napis: Wstęp wzbroniony. Grozi zawaleniem!
6
Tak wygląda na dachu nieczynnej piekarni
7
Okna, z których najprawdopodobniej wypadły dzieci.
8
Tutaj niebezpieczne zabawy często urządzają sobie nastolatkowie.
9
Tak wygląda budynek, w którym doszło do dramatu, z zewnątrz.
10
Dzieci spadły z budynku z wysokości ok. 2 piętra.
Źródło: fakt.pl
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment