Dramat samotnego ojca. „Pożar zabrał mi wszystko!”

Czy to jakieś fatum? – zastanawia się Tomasz Surgota (44 l.) ze wsi Słoboda na Podkarpaciu. Mężczyzna pół roku temu pochował swojego 5-letniego synka, a teraz dotknęła go kolejna tragedia. Kiedy był z dwójką pozostałych dzieci na odpuście, w gospodarstwie wybuchł pożar. Zniszczył oborę, garaże i nowy sprzęt, za który rolnik nie zdążył jeszcze zapłacić.

Pożar był gigantyczny – największy w historii całej gminy. Przyczyny są nieznane. – Możliwe, że był to samozapłon. Tego dnia panowały rekordowe upały – dodaje pan Tomasz.

Z żywiołem walczyło ponad stu strażaków. Udało im się postawić wodną kurtynę i uratować przed ogniem dom. Ale garaże i budynki gospodarcze spłonęły doszczętnie, a wraz z nimi maszyny i sprzęt. – Miałem nowiutki opryskiwacz, za który jeszcze nie zdążyłem zapłacić ponad 30 tys. zł – ubolewa poszkodowany gospodarz.

Sąsiedzi ocalili zwierzęta

Tylko dzięki ofiarności sąsiadów nie ucierpiały zwierzęta. W porę zdołali wyprowadzić ponad 40 sztuk bydła. Teraz część stada znalazło schronie pod wiatą, część – w ramach pomocy – postanowili przetrzymać u siebie znajomi rolnicy.

Pan Tomasz jest jednym z większych producentów mleka w okolicy. Z tego się utrzymuje. Spłaca też jeszcze kredyt na ciągnik. Teraz musi wszystko zaczynać od początku. A problemów jest cała masa. Nie ma nawet gdzie składować zebranego zboża, bo spali się silos. Trudno nawet wydoić krowy. – Wcześniej podłączało się dojarki, teraz wszystko trzeba robić ręcznie – dodaje.

Samotny ojciec

Praca to jednak nie wszystko. Mężczyzna samotnie wychowuje Wiktorię (15 l.) i Kubę (9 l.), którym też musi poświęcić czas. – Gdyby nie dzieci, to bym się już dawno załamał…- rozpacza gospodarz. Matka dzieci, z którą mężczyzna jest w separacji, przebywa za granicą.

Cała okolica poruszona jest dramatem rolnika, tym bardziej, że to nie jedyne nieszczęście, które spadło na mężczyznę w ostatnim czasie. W grudniu zeszłego roku pochował 5-letniego synka, który urodził się niepełnosprawny.

Każdy chce pomóc, ale potrzeby są ogromne. Straty to ponad milion złotych. Odbudowa zajmie lata.

W internecie na portalu pomagam.pl została utworzona zbiórka na rzecz odbudowy spalonego gospodarstwa w Słobodzie. Dostępna jest TUTAJ.

Źródło: fakt.pl