Czy policjanci mogą wejść w sylwestra i policzyć, ilu gości znajduje się w mieszkaniu? Z pewnością niektóre Polki i Polacy zadają sobie to pytanie w kontekście zapowiedzianych obostrzeń. Ogólnospołeczna kwarantanna, czyli powszechny lockdown sprowadzający się do zakazu wychodzenia z domu przez wszystkich obywateli nie ma podstawy prawnej w aktualnie obowiązującej ustawie — twierdzi karnista dr Mikołaj Małecki, autor bloga dogmatykarnisty.pl.
Sylwester 2020 z pewnością będzie inny. Informacje podane na czwartkowej konferencji prasowej poruszyły opinię publiczną. Oprócz kwarantanny narodowej rząd zapowiedział ograniczenie w poruszaniu się w noc sylwestrową między godziną 19 a 6 rano. Co na to specjaliści od prawa?
Sylwester 2020: czy policja może wejść do domu i sprawdzić liczbę gości?
Według wielu specjalistów od prawa policja nie może kontrolować tego, ilu gości przebywa na zabawie sylwestrowej. Dodatkowo funkcjonariusze nie mają również podstawy prawnej, aby zatrzymać nas podczas godziny policyjnej.
Niektórzy karniści i prawnicy wyjaśniają, że takie działania byłyby zasadne tylko wtedy, gdyby w Polsce wprowadzono stan nadzwyczajny. Jednak nic na to nie wskazuje.
Pewne jest to, że podczas sylwestra na ulicach zobaczymy wzmożoną liczbę patroli. Zapowiedział to Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Stwierdził, że osoby, które złamią zakaz, muszą przygotować się na mandaty.
— Nie sądzę, żeby przebywanie w domu w sylwestra czy w czasie świąt było dla policji sprawą niecierpiącą zwłoki. Ale nikomu nie mogę też dać gwarancji, że nie znajdzie się jakiś nadgorliwy policjant i nie przyjdzie sprawdzić, czy wszyscy w domu są bliską rodziną — mówił w TOK FM dr Piotr Kładoczny, karnista i ekspert Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Jego zdaniem obywatele nie powinny przyjmować mandatów od policji.
— Powinni liczyć na to, że wygrają w sądzie. Sędziowie również znają system prawa polskiego i wiedzą, że nie wolno wprowadzać tego rodzaju ograniczeń rozporządzeniem — dodawał.
Sylwester 2020 obostrzenia
Decyzja o ograniczeniu przemieszczania się w noc sylwestrową rozpoczęła całą dyskusję. Konstytucjonalista prof. Marek Chmaj w rozmowie z Onet.pl powiedział, że sylwestrowe restrykcje byłyby zgodne z Konstytucją tylko pod warunkiem wcześniejszego wprowadzenia stanu nadzwyczajnego.
— Ogólnospołeczna kwarantanna, czyli powszechny lockdown sprowadzający się do zakazu wychodzenia z domu przez wszystkich obywateli nie ma podstawy prawnej w aktualnie obowiązującej ustawie. Rządzący nie mają więc kompetencji, by nałożyć go na obywateli w drodze rozporządzenia — napisał z kolei dr Mikołaj Małecki na swoim blogu dogmatykarnisty.pl.
Podkreślił również, że organy władzy publicznej powinny działać na podstawie i w granicach prawa. Dodał, że „nie wolno im ograniczać praw i wolności obywatela bez wyraźnej podstawy prawnej”.
Źródło: lelum.pl
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment