Prokuratura Okręgowa w Częstochowie wiąże te ciała ze sprawą zaginięcia kobiet, ale na potwierdzenie tych spekulacji trzeba jeszcze poczekać. Śledczy podejrzewają, że winnym jest 52-letni Krzysztof R., który usłyszał już zarzut podwójnego zabójstwa.
Matka i córka zaginęły w czwartek 10 lutego. Od ponad 10 dni policja, rodzina i wolontariusze próbowali je odnaleźć. W międzyczasie media obiegły informacje na temat podejrzanego zachowania Krzysztofa R.
Prokuratura komentuje odnalezienie dwóch ciał. Postara się ustalić szczegóły „jak najszybciej”
Prokuratura Okręgowa w Częstochowie, która prowadzi śledztwo w sprawie zaginionych kobiet, zabrała głos w sprawie odnalezienia dwóch ciał. W rozmowie z portalem goniec.pl rzecznik prokuratury Krzysztof Budzik przyznał, że „wiąże te ciała ze sprawą”.
Jednak na potwierdzenie trzeba jeszcze zaczekać. Rzecznik przekazał nam, że Prokuratura Okręgowa w Częstochowie chce ustalić szczegóły „jak najszybciej”.
Z kolei w trakcie briefingu prasowego rzecznik prokuratury zaznaczył, że „nie jest w stanie podać konkretnego terminu, kiedy poznamy tożsamość znalezionych zwłok”.
Krzysztof R. nie współpracuje i nie przyznaje się do winy
Przed kamerami rzecznik prokuratury oznajmił, że 52-letni Krzysztof R., który w ubiegłym tygodniu został aresztowany w sprawie zaginięcia matki i córki, w dalszym ciągu nie przyznaje się do winy. W minioną środę śledczy postawili mu zarzut podwójnego zabójstwa.
Krzysztof R. odmawia składania wyjaśnień, nie współpracuje ze służbami i przebywa w areszcie. Rzecznik prokuratury wskazał, że być może konieczne będzie przeprowadzenie badania psychiatrycznego u podejrzanego. Decyzja w tej sprawie jeszcze nie została podjęta.
Prokuratura Okręgowa w Częstochowie potwierdziła, że 52-latek znał matkę i córkę. Mężczyzna był sąsiadem Aleksandry. Z ustaleń śledczych wynika, że miał jej pomagać w pracach w ogródku działkowym. To właśnie tam 45-latka była widziana po raz ostatni.
Poniedziałkowe odkrycia policji. Dwa ciała zakopane w lesie
W poniedziałkowe przedpołudnie śląska policja poinformowała o odnalezieniu pierwszego ciała. „Dzisiaj, podczas poszukiwań zaginionych Aleksandry W. oraz jej 15-letniej córki, policjanci odnaleźli ciało najprawdopodobniej jednej z zaginionych”, czytamy we wpisie funkcjonariuszy na Facebooku.
Mundurowi zdradzili, że zwłoki był zakopane na głębokości kilkudziesięciu centymetrów w lesie niedaleko Romanowa. Prokuratura Okręgowa w Częstochowie potwierdziła te informacje, dodając, że odnaleziono ciało należało do osoby płci żeńskiej.
O godz. 13:30 Sabina Chyra-Giereś, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie, przekazała w trakcie briefingu prasowego, że funkcjonariusze znaleźli drugie ciało. Były to zwłoki kobiety oddalone o kilka metrów od pierwszego ciała.
Źródło: goniec.pl
Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…
Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…
Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…
W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…
Nie żyje prof. Jadwiga Staniszkis. Przed śmiercią zmagała się z chorobą. Wybitna socjolożka oraz analityczka…
Jak wynika z prognoz przygotowanych przez Narodowy Bank Polski, w najbliższych latach szykuje się rekordowo…
Leave a Comment