Polska

„Chleb będzie po 40 złotych”. Piekarnie ostrzegają klientów

Na początku 2022 roku piekarnie stanęły przed niełatwym wyborem – albo drastycznie podniosą ceny, albo będą musiały zakończyć działalność. Właściciele szacują, że aby unieść ogromną podwyżkę cen gazu, musieliby podnieść cenę kilograma chleba nawet do 40 zł.

Ceny gazu ziemnego dla odbiorców biznesowych wzrosły o kilkaset procent. Jest to ogromny problem dla piekarni, które używają tego paliwa do rozpalania pieców. W skali roku oznacza to wzrost rachunków nawet o kilkaset tysięcy złotych.

Dla małych piekarni to prawdziwy wyrok śmierci, jako że na rachunki zarabiają sprzedając stosunkowo niewiele wypieków. Nie mogą skorzystać więc z efektu skali, uwzględniając wzrost kosztów w kalkulacji poziomu cen produktów. To sprawia, że za kilogram chleba będą musiały żądać 40 zł.

Wysoka inflacja daje się we znaki nie tylko klientom. W przypadku przedsiębiorstw podrożało niemal wszystko, przy czym biznes nie jest chroniony na przykład przed skokowym wzrostem cen za energię elektryczną czy gaz ziemny. W rezultacie miesięczne rachunki wzrosły w przypadku piekarni o kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Szybko pojawiły się wyliczenia, które wskazują, że w związku z tym piekarnie będą mogły osiągnąć rentowność dopiero po podwyższeniu cen chleba do 12 zł/kg. Jak się okazuje jednak, takie wyliczenia są bardzo optymistyczne, przy założeniu dość wysokiej sprzedaży.

W wypowiedzi dla serwisu wiadomoscihandlowe.pl wskazał na to, że sytuacja małych piekarni jest dramatyczna, Andrzej Wojciechowski, właściciel piekarni Wojciechowski.

– „Mamy wielkie problemy żeby przetrwać. 7 stycznia mąka była droższa o 85 proc. w stosunku do roku 2021, a teraz jest to już 105 proc. Ceny gazu to problem piekarzy w całej Polsce, rozdzwaniają się telefony, piekarze mobilizują się do działania i rządzący muszą usłyszeć nasz głos. Możemy skalkulować wzrost cen gazu o 400 procent. Ale kto ode mnie wtedy kupi chleb? On musiałby kosztować 40 złotych za kilogram. To byłby już produkt delikatesowy, a chleb nie może być luksusem, to jest podstawa naszej diety. Nie może to iść w taką stronę.”

– „Ceny mediów po prostu wykończą małe piekarnie, które działają jak manufaktury. Ceny są nie do przyjęcia dla małych firm, rzemieślników. My nie robimy dużych ilości pieczywa. Jedyną rzeczą, w którą możemy wliczyć wzrost kosztów, jest pieczywo. Ceny byłyby wówczas zatrważające” – dodała Magdalena Małyszka-Waszak, współwłaścicielka tradycyjnej piekarni w Szczecinie.

Co można zrobić, żeby zapobiec tak drastycznym podwyżkom cen chleba? Branża chce uruchomienia specjalnej tarczy osłonowej, która niwelowałaby podwyżki. O wsparcie w postaci obniżenia czynszów oraz lokalnych podatków poproszone zostały także samorządy.

Źródło: twojenowinki.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Teheran mówi o sukcesie. Izrael gotowy do uderzenia

Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…

3 tygodnie temu

Brutalny atak na biskupa. Dźgał nożem bez ustanku

Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…

3 tygodnie temu

Groszowa waloryzacja emerytur! Jakie podwyżki emerytur dla seniorów w 2025 roku?

Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…

3 tygodnie temu

Jagatowo. Miał zabić żonę i uciec. Trwa policyjna obława. Jest apel o „wzmożoną ostrożność”

W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…

3 tygodnie temu

Nie żyje Jadwiga Staniszkis. Profesor miała problemy ze zdrowiem

Nie żyje prof. Jadwiga Staniszkis. Przed śmiercią zmagała się z chorobą. Wybitna socjolożka oraz analityczka…

3 tygodnie temu

Niska inflacja odbije się na emerytach. Dostaną mniej pieniędzy?

Jak wynika z prognoz przygotowanych przez Narodowy Bank Polski, w najbliższych latach szykuje się rekordowo…

4 tygodnie temu