Emerytury to główne źródło utrzymania wielu seniorów, dlatego słysząc najnowsze doniesienia dotyczące ich wysokości w przyszłym roku dla wielu osób mogą nie być najlepsze. Rządzący planują zmiany, które raczej nie zadowolą większości, a emeryci będą musieli zacisnąć pasa. Niestety potwierdzają się najgorsze scenariusze i oszczędne zarządzanie swoimi finansami będzie musiało wejść w krew wielu osobom.
Emerytury polskich seniorów należą do jednych z najniższych, a jeśli wziąć pod uwagę ciągle rosnące ceny raportowane przez Główny Urząd Statystyczny, emeryci w kraju nad Wisłą nie mają łatwego życia. Niestety potwierdzono, że ta sytuacja jak na razie nie ulegnie zmianie. Będzie trzeba zacisnąć pasa.
Wiadomo, o ile wyniosą emerytury po waloryzacji
Emerytury podlegają corocznej waloryzacji, czyli pomnożeniu kwoty wypłacanego należnego świadczenia. Jest to coroczne działanie, który ma miejsce w okolicy marca i wiele osób wiąże z nim rok w rok wielkie nadzieję. Niestety najbliższa podwyżka będzie sporym rozczarowaniem, rządzący planują bowiem jedynie symboliczną ingerencję w wysokość wypłacanych pieniędzy. Po raz kolejny potwierdza się reguła, że najwięcej zyskują najbogatsi, a pobierający najniższe emerytury nie odczuwają większej różnicy.
Choć wczoraj senat zdecydował się odrzucić projekt ustawy wprowadzających zmiany w wysokości wynagrodzeń polityków, to jak widać pieniędzy dla seniorów nadal nie udaje się wygospodarować. Wiadomo, jakiej podwyżki mogą spodziewać się emeryci.
Najbiedniejsi nie odczują wzrostu emerytury
Emerytury, tak samo jak pensje, mają różną wysokość. Jak przekazuje „Gazeta Wyborcza”, na którą powołuje się [pomorska.pl, obecnie najniższe świadczenie otrzymywane przez seniorów wynosi 1200 złotych. Rządzący planują waloryzację na poziomie niecałych 4 proc., więc oznacza to, że w przypadku, gdy pobierana emerytura jest emerytury minimalną, to po waloryzacji na konto wpłynie 1246,08 zł, czyli niecałe 50 złotych więcej. Sytuacja wydaje się kuriozalna i wielu seniorów nadal będzie musiało zaciskać pasa, gdyż wzrastające ceny oraz niezmieniona wysokość najniższej emerytury sprawi, że zakupy będą musiały być zdecydowanie skromniejsze.
„Gazeta Wyborcza” zdradza plany rządzących
Jak informują dziennikarze „Gazety Wyborczej”, rząd zaproponował, aby wysokość waloryzacji świadczeń w 2021 roku dla seniorów wynosiła dokładnie 3,84 proc. Najbiedniejsi nie zyskają zbyt wiele, lecz im większa emerytura, tym bardziej odczuwalna będzie podwyżka. Zatem już osoba otrzymująca miesięcznie 2500 złotych, po waloryzacji otrzymywać będzie 2596 złotych. Ponoć rządzący utrzymują, że tak niską podwyżkę zrekompensować mają 13. oraz obiecywane 14., które jednak na razie nie stały się faktem, zatem trudno brać je pod uwagę w planowaniu miesięcznych wydatków.
Źródło: pikio.pl
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment