A. Sikorski nie żyje. O tragedii poinformowała uczelnia, na której wykładał

A. Sikorski zmarł – taka wiadomość pojawiła się w mediach dzięki jednej z uczelni. Władze placówki poinformowały o tym smutnym wydarzeniu jednocześnie składając kondolencje rodzinie oraz bliskim doktora. Oni oraz wszyscy studenci wykładowcy są pogrążeni w żałobie.

Andrzej Sikorski zmarł w Łodzi, o czym 1 sierpnia poinformowały władze uczeni, z którą doktor był związany zawodowo. Kondolencje zamieszczono na portalu „Gazety Wyborczej”, aby wszyscy, którzy kiedyś uczestniczyli w wykładach uczonego mogli się z nim ostatecznie pożegnać oraz podziękować za to, że przez lata dzielił się z nimi swoją wiedzą i ogromnym doświadczeniem.

Doktor Andrzej Sikorski Odszedł. Przez lata był związany z warszawską uczelnią

Doktor Andrzej Sikorski od kilku lat współpracował z Uczelnią Techniczno-Handlową imienia Heleny Chodkowskiej. To bardzo popularna warszawska placówka, która cieszy się dużym zainteresowaniem ze strony przyszłych studentów. To właśnie tam uczony wykładał na tematy na związane z ekonomią i biznesem. Wielokrotnie brał także udział w konferencjach naukowych poświęconych tej tematyce, między innymi „Zarządzanie ryzykiem w biznesie – inteligentne narzędzia”.

Profesor cieszył się sympatią współpracowników oraz swoich słuchaczy. Na pewno zapisze się w ich pamięci jako ciepła osoba o wspaniałym usposobieniu, a do tego jako świetny specjalista w swojej dziedzinie. Jak łatwo się domyśleć, każdy z nich będzie go wspominał przy wielu okazjach, a jego wiedza z pewnością będzie przekazywana dalej przez uczniów doktora.

Studenci oraz bliscy żegnają doktora

Na portalu Gazety Wyborczej można przeczytać kondolencje, jakie władze uczelni wraz z całą społecznością akademicką składają rodzinie Andrzeja Sikorskiego. To na pewno trudny czas dla zwłaszcza dla krewnych uczonego, którzy muszą powoli pogodzić się z tą okropna stratą.

To samo dotyczy studentów oraz innych wykładowców. Z pewnością przez kilka najbliższych dni wszystkie zajęcia będą prowadzone w zupełnie innej atmosferze. Bez niego z pewnością placówka nie będzie już taka sama, jak kiedyś.

Źródło: pikio.pl