Do dramatycznych wydarzeń doszło w Warszawie. 3-letni chłopiec wyszedł na parapet mieszkania na 7 piętrze. Na szczęście nic mu się nie stało i sam wrócił do środka.
Sytuacja wydarzyła się na ul. Czerniakowskiej w Warszawie. Jedna z mieszkanek poinformowała o zdarzeniu straż pożarną. Służby ratunkowe natychmiast przybyły na miejsce. Część strażaków rozłożyła pod blokiem skokochron, a pozostali weszli na górę budynku. Świadek zdarzenia opisywał te dramatyczne chwile w rozmowie z KONTAKT24.
– „Byłam po przeciwnej stronie ulicy. Weszłam na kładkę, by dostać się na drugą stronę. Wybrałam numer 112. Na schodach była kobieta z córeczką. Ta dziewczynka z okna auta zauważyła to samo, co ja. Obie z jej mamą dzwoniłyśmy na numer alarmowy. Chłopiec chodził po parapecie. Miałam wrażenie, że zaraz spadnie. Ta sytuacja była przerażająca.”
Kiedy strażacy przyszli pod drzwi mieszkania i zapukali, chłopiec usłyszał to i wrócił do środka. Po chwili razem z 5-letnim bratem otworzył drzwi. Oprócz dzieci w mieszkaniu znajdował się też ojciec. Spał. Badanie alkomatem wykazało, że był zupełnie pijany. Miał prawie 2 promile alkoholu we krwi.
Trwa właśnie wyjaśnianie, czy ojciec naraził dzieci na ciężki uszczerbek na zdrowiu lub utratę życia. Polski KK przewiduje za to karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: polubione.com
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment