28-letni Polak pokonał koronawirusa? Najnowsze ustalenia mediów o jego leczeniu

Zdrowie 150 Polaków znalazło się pod wielkim znakiem zapytania. Tyle właśnie wynosi liczba osób zarażonych koronawirusem. Tymczasem mówi się o 28-latku, któremu udało się pokonać chorobę.

Zdrowie nas wszystkich jest teraz w poważnym niebezpieczeństwie. By uniknąć kolejnych zarażeń, polski rząd apeluje o nieignorowanie kwarantanny. Niestety, mimo hospitalizacji, już 3 osób nie udało się uratować. Mówi się jednak o 13 ozdrowieńcach, a teraz media rozpisują się o 28-latku, który w zdumiewający sposób wrócił do zdrowia.

28-letni Polak sam zadbał o swoje zdrowie i pokonał wirusa? Nowe ustalenia mediów

Jak podaje „Super Express”, na chwilę obecną mówi się o 150 przypadkach zarażenia koronawirusem w Polsce, 3 ofiarach śmiertelnych i 13 ozdrowieńcach. Choć nazwa może wskazywać coś innego w rzeczywistości ozdrowieńcy nie są osobami zdrowymi – takim terminem określa się pacjentów, u których ustąpiły objawy koronawirusa, jednak hospitalizacja nadal trwa.

– Będziemy mieli coraz lepsze efekty, dlatego że potrafimy się skonsolidować. Mamy naprawdę oddanych lekarzy i pielęgniarki. Nasze służby są coraz bardziej sprawne, bo są coraz bardziej doświadczone – podaje szef GIS Jarosław Pinkas w czasie konferencji prasowej.

Tymczasem SE.pl dotarło do 28-latka i jego narzeczonej. Para zaraziła się wirusem, jednak mimo to nie zgłosili się do placówki. Pozostali w domu, a teraz deklarują, że udało im się zwalczyć chorobę. Oboje czują się dobrze.

– Możliwe, że też jest już zdrowa. Wszyscy czujemy się dobrze, nikt nie ma objawów. Pewnie w tym tygodniu każdy z nas znowu przejdzie testy – powiedział 28-latek dla SE.pl.

Choć para nie trafiła do placówki służby zdrowia, wciąż jest w stałym kontakcie z lekarzami. Ich stan zdrowia jest dobry. Okazuje się, że 28-latek i jego narzeczona są jednymi z pierwszych zarażonych w Polsce. Od samego początku poważnie jednak podchodzą do sytuacji i gdy tylko dowiedzieli się o zarażeniu przestali wychodzić z domu.

– Nikomu z nas do głowy jednak nie przyszło, żeby wychodzić. Jesteśmy odpowiedzialni – dodaje w rozmowie z SE.pl mężczyzna. Para zaraziła się od członka rodziny, który w ostatnim czasie wrócił z Włoch.

Źródło: lelum.pl