13-letni Patryk dzielnie walczył ze śmiertelną chorobą. Nie udało się. Chłopczyk odszedł

„Kochany mój aniołek. Kocham – jak to Ty mówiłeś „najbardziej na świecie”” – tymi rozdzierającymi serce słowami zrozpaczona matka pożegnała we wpisie na Facebooku swojego synka Patryka. Chłopiec miał zaledwie 13 lat. Odszedł po długiej i ciężkiej walce z wieloma chorobami, m.in. z glejakiem mózgu. Wielu internautów próbowało pomóc mu wrócić do zdrowia. Nie udało się.

Patryk Chmielewski z Kluczborka zmarł w piątek, 28 maja. Miał zaledwie 13 lat.

„Dziś rano moje słoneczko, mój kochany bąbelek – Patrynio dołączył do grona aniołków. Moje miłości, mój dzielny wojownik! Moje serce krwawi… Zostałam mamą Anioła. Kocham Cię mój promyczku. W niebie będziesz niezłym ogrodnikiem będziesz pomagał zbierać owoce i warzywa. I nie zapomnij o gotowaniu napewno coś pysznego Ci wyjdzie. KOCHAM CIĘ” – czytamy w poruszającym wpisie mamy Patryka Chmielewskiego na Facebooku.

Patryk Chmielewski dzielnie walczył o życie

Jak podaje portal nto.pl, Patryk od dzieciństwa walczył z wieloma chorobami. Lekarze zdiagnozowali u niego autyzm, niedosłuch oraz raz zaburzenia psychoruchowe i komunikacyjne. Co gorsza, w ubiegłym roku chłopczyk usłyszał straszną diagnozę – glejak mózgu.

Mama Patryka, Katarzyna Chmielewska, wychowywała go samotnie. Z pomocą internautów toczyła heroiczną walkę o życie ukochanego synka. Niestety, chłopca nie udało się uratować.

Pogrzeb Patryka odbędzie się we wtorek 1 czerwca o godz. 10:30 w kościele pw. Matki Boskiej Wspomożenia Wiernych w Kluczborku.

Źródło: fakt.pl