Przejażdżka na rowerze skończyła się wielką tragedią. W Krawcach na Podkarpaciu pod kołami samochodu zginął 11-letni Filip. Dziś w szkole chłopca ogłoszono żałobę. – Jego niespodziewane odejście spowodowało pustkę w naszych sercach i ogromny smutek – napisali uczniowie oraz nauczyciele we wzruszającym pożegnaniu.
Drogowy dramat rozegrał się w miniony piątek około godz. 20. Filip wybrał się na przejażdżkę. Jak ustalili policjanci, chłopiec prawdopodobnie wyjechał nagle z bocznej ulicy na główną drogę, wprost pod rozpędzony samochód.
Dziecko zostało potrącone przez mazdę, którą kierowała 37-letnia kobieta. Autem podróżowały jeszcze dwie pasażerki. Świadkowie wezwali natychmiast pomoc, ale obrażenia były tak poważne, że 11-latek nie miał szans. Zmarł na miejscu.
Tragedia wstrząsnęła całą okolicą. Żałobę przeżywają uczniowie i nauczyciele z miejscowej szkoły podstawowej, do której chodził Filip. Dziś zamieścili wzruszające pożegnanie: „…odszedł od nas, aby zamieszkać na jednej z gwiazd. Filipek, uczeń IV klasy, kolega, ukochany syn i brat, chłopiec pełen energii, pogodnego serdecznego uśmiechu, i pełni życia. Jego niespodziewane odejście spowodowało pustkę w naszych sercach i ogromny smutek. Zadajemy sobie tysiące pytań, które jeszcze długo pozostaną bez odpowiedzi” – napisali przyjaciele.
Źródło: fakt.pl
Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…
Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…
Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…
W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…
Nie żyje prof. Jadwiga Staniszkis. Przed śmiercią zmagała się z chorobą. Wybitna socjolożka oraz analityczka…
Jak wynika z prognoz przygotowanych przez Narodowy Bank Polski, w najbliższych latach szykuje się rekordowo…
Leave a Comment