Przetakiewicz nie wytrzymała i odpowiedziała Kurskiemu. Choroba jej męża wyszła na jaw, wiadomo, w jakim jest stanie

Joanna Przetakiewicz odpowiedziała na komentarz prezesa Telewizji Polskiej Jacka Kurskiego. Projektantka mody publicznie zdementowała plotki na temat tego, że Rinke Rooyens ma koronawirusa i w rozmowie z Plejadą przyznała, że jej świeżo upieczony mąż nie cierpi na żadną chorobę aktywną. Teraz musi być potrójnie ostrożny.

Rinke Rooyens jest producentem m.in. programu The Voice of Poland, który niedawno miał swój 11. finał. Widzowie zdecydowali, że najlepszym głosem w Polsce został jeden z podopiecznych Michała Szpaka — Krystian Ochman.

Zgodnie z tradycją, tuż przed ogłoszeniem wyników, głos zabrał prezes stacji TVP Jacek Kurski. W swojej krótkiej wypowiedzi nawiązał do choroby producenta. Joanna Przetakiewicz, w rozmowie z Plejadą, odniosła się do jego słów.

Joanna Przetakiewicz odniosła się do słów Jacka Kurskiego

— Dziękuję firmie produkującej, a w szczególności pozdrawiam Rinke Rooyensa, który swoją walkę na dużo ważniejszym froncie prowadzi i wygrywa. Jesteśmy Rinke z tobą — powiedział podczas finału programu Jacek Kurski.

Wkrótce wypowiedź Kurskiego obiegła media, a niektórzy fani zaczęli spekulować na temat tego, na co choruje sławny producent i reżyser. Zaczęły pojawiać się głosy, że scenarzysta programów telewizyjnych ma koronawirusa.

Jednak wszelkie wątpliwości zdecydowanie rozwiała żona Rinke Joanna Przetakiewicz w jednym z wywiadów dla Plejady. Projektantka mody nie pozostawiła internautom żadnych złudzeń.

— To nie jest żaden koronawirus, tylko te same sprawy, które dzisiaj już są w zasadzie nieaktualne. Nic się nie dzieje. Rinke nie walczy z żadną chorobą aktywną — zapewniała.

Dodała, że z powodu osłabionego organizmu jej mąż musi szczególnie uważać, aby nie zarazić się wirusem SARS-CoV-2, który wywołuje COVID-19.

— Rinke chorował ponad miesiąc na ostre zapalenie płuc. Dziś rzeczywiście o siebie mocno dba ze względu na koronawirusa, który przecież atakuje płuca. Teraz musi być potrójnie ostrożny — powiedziała.

Joanna Przetakiewicz o chorobie męża

Przypomnijmy, że już wcześniej Joanna Przetakiewicz wypowiadała się na temat choroby swojego dopiero co poślubionego męża. Po raz pierwszy opowiedziała o niej w rozmowie z magazynem Viva!

Wyznała, że Holender w lutym zachorował na ciężkie zapalenie płuc. Jednak nagle jego stan uległ pogorszeniu, więc natychmiast poprosiła teścia, aby przyleciał do Polski.

— Gdy zobaczył syna, powiedział, tego nigdy nie zapomnę, że Rinke jest jak „tonący ptak”, że już nic do niego nie dociera… Patrzyłam na niego. Leżał bez ruchu, pod kroplówkami, miał zamknięte oczy. Czy naprawdę mogłabym go stracić? Czy trzeba strachu, by przewartościować życie, dostrzec, co naprawdę jest ważne? — pytała wtedy.

Na szczęście Rinke Rooyens zaczął czuć się lepiej. Jednak nadal musi bardzo na siebie uważać, a w szczególności w czasie pandemii koronawirusa. W końcu ta choroba atakuje również płuca.

Joanna i Rinke wzięli ślub 3 października 2020 roku, a wcześniej spotykali się jako para. Jakiś czas temu pisaliśmy o tym, jak Joanna Przetakiewicz wspomina Kulczyka, swojego byłego partnera. Pierwszy raz zdradziła powód rozpadu ich związku.

1

Joanna Przetakiewicz odniosła się do słów Jacka Kurskiego.

2

W rozmowie z Plejadą zdementowała plotki na temat tego, że Rinke ma koronawirusa.

3

Źródło: lelum.pl