Historyk sztuki, odkrywczyni „Ekstazy św. Franciszka” El Greca w Kosowie Lackim, odznaczona w październiku Złotym Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis oraz Medalem 100-lecia Odzyskanej Niepodległości dr Izabella Galicka zmarła w piątek. Miała 88 lat.
Izabella Galicka
- Izabella Galicka odkryła tzw. polskiego El Greco w 1964 roku, w kościele parafialnym
- Przez miesiąc cała Polska o tym mówiła, wszystkie media podchwyciły ten temat. Na plebanię przyjeżdżały samochody z całej Polski, tworzyły się kolejki odwiedzających ten obraz – opowiadała sama Galicka
- Na początku jednak nie dowierzano w odkrycie obrazu. – Wszyscy uważali, że to jakiś absurd, by na podlaskiej plebanii znajdował się obraz El Greca – mówiła Galicka
- Historyk sztuki zmarła w wieku 88 lat
O śmierci historyk sztuki poinformowała Kancelaria Prezydenta oraz Muzeum Diecezjalne w Siedlcach, w którym znajduje się obraz El Greca „Ekstaza św. Franciszka”, odkryty przez dwie badaczki – Izabellę Galicką i Hannę Sygietyńską – w parafialnym kościółku w Kosowie Lackim w 1964 r.
Odeszła P. Doktor Izabella Galicka. Całe swoje życie zawodowe i wiele osobistego poświęciła trosce o polską sztukę. Przyczyniła się do odnalezienia i uratowania obrazu El Greca „Ekstaza św. Franciszka”. Wielka Dama i Wielka Patriotka.
RIP— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) November 1, 2019
„Zmarła dr Izabella Galicka wybitna historyk sztuki, odkrywczyni +polskiego+ El Greco. Dziękujemy Ci Izo za Twoje dobro i ciepło, zawodowy upór i konsekwencje” – napisał na Twitterze minister kultury Piotr Gliński.
Zmarła dr Izabella Galicka wybitna historyk sztuki, odkrywczyni „polskiego” El Greco. Dziękujemy Ci Izo za Twoje dobro i ciepło, zawodowy upór i konsekwencję. pic.twitter.com/eIBMDfdKP9
— Piotr Gliński (@PiotrGlinski) November 1, 2019
Odkrycie obrazu przez przypadek
– Odkryciem „Ekstazy św. Franciszka” rządził przypadek, bo gdyby nie on – nie trafiłybyśmy wzrokiem na ścianę poprzez uchylone drzwi do pokoju plebana – wspominała Izabella Galicka.
– Nagle zobaczyłyśmy, że wisi w nim stary obraz. Nasze pierwsze pytanie dotyczyło tego, czy należy on do księdza Stępnia czy do parafii, bowiem nie inwentaryzowałyśmy zbiorów prywatnych. Ksiądz odpowiedział, że to jest własność parafialna i że jego poprzednik ksiądz Wiktor Kamieński wydobył go z dzwonnicy, gdzie umieszczony był razem z różnymi uszkodzonymi przedmiotami, które nie nadawały się już do liturgicznego użycia w kościele. On tam był ze starymi ornatami, połamanymi feretronami, uszkodzonymi rzeźbami – rzeczami, które miały być spalone. Ksiądz pomyślał jednak, że nie pali się św. Franciszka – w związku z tym wyciągnął go z dzwonnicy, znalazł ramy na plebanii i powiesił na ścianie, gdzie wisiał przez lata.
Odkrycie obrazu budziło wiele kontrowersji, a w latach 60. uznani profesorowie, historycy sztuki, wątpili w jego autentyczność. Wątpliwości zostały rozwiane podczas konserwacji, gdy odkryto sygnaturę malarza.
– Wszyscy uważali, że to jakiś absurd, by na podlaskiej plebanii znajdował się obraz El Greca; gdy PAP opublikował o tym depeszę, uznano, że to żart, bo ukazała się przed 1 kwietnia – mówiła Galicka.
W październiku 1964 r. Galicka wraz z Hanną Sygietyńską, przeprowadzały w parafii w Kosowie Lackim inwentaryzację zabytków dla Instytutu Sztuki Polskiej Akademii Nauk na potrzeby „Katalogu Zabytków Sztuki”.
Cała Polska o tym mówiła
– Przez miesiąc cała Polska o tym mówiła, wszystkie media podchwyciły ten temat. Na plebanię przyjeżdżały samochody z całej Polski, tworzyły się kolejki odwiedzających ten obraz. Zdarzały się nawet stłuczki na wąskiej drodze do Kosowa Lackiego. „To zainteresowanie obrazem szło jednocześnie w parze z kpinami z nas. Profesor Stanisław Lorentz, dyrektor Muzeum Narodowego, w pierwszej chwili mówił dziennikarzom, że jest zainteresowany, tylko musi tam posłać swoich specjalistów. Kiedy pojechali do Kosowa Lackiego orzekli, że trzeba wprawdzie dać do konserwacji ten obraz, ale uważali, iż jest źle namalowana ręka, głowa… Najwięksi eksperci malarstwa w Polsce powiedzieli, że to nie może być El Greco – opowiadała.
Przełom nastąpił 10 lat później, kiedy obraz „Ekstaza świętego Franciszka” trafił do konserwacji. Po przebadaniu próbek farby, po zdjęciu dwóch przemalowań, ujawnił się podpis El Greca. Sygnatura, kolorystyka i uroda obrazu, a przede wszystkim późniejsze analizy chemiczne i spektralne poświadczały autentyzm obrazu. Do dziś jednak nie wiadomo, jak obraz trafił do Polski. Zainteresowane osoby mogą podziwiać dzieło w Muzeum Diecezjalnym w Siedlcach.
Dr Izabella Galicka, historyk sztuki, alpinistka, pracowała w Pracowniach Konserwacji Zabytków w Dziale Dokumentacji Naukowej, a następnie przez wiele lat w Instytucie Sztuki Polskiej Akademii Nauk (PAN) jako inwentaryzator i redaktor Katalogu Zabytków Sztuki dawnego województwa warszawskiego. Autorka wielu opracowań, książek i artykułów naukowych z dziedziny historii sztuki, architektury i urbanistyki. Wykładała historię sztuki w Europejskiej Akademii Sztuk. Za odkrycie obrazu El Greca Izabella Galicka i Hanna Sygietyńską otrzymały z rąk prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego Krzyże Oficerskie Odrodzenia Polski.
W październiku tego roku została odznaczona przez prezydenta Andrzeja Dudę Medalem 100-lecia Odzyskanej Niepodległości. Otrzymała również Złoty Medal „Zasłużony kulturze Gloria Artis”.
Galicka była córką prof. Karola Mikulskiego, bohatera „Szpitala przemienienia”, jednej z książek Stanisława Lema. Prof. Mikulski sprzeciwił się rozkazowi niemieckich okupantów, żądających od szpitala psychiatrycznego w Gostyninie listy chorych, którzy mają być przygotowani do eksterminacji. Swój sprzeciw psychiatra zamanifestował popełniając samobójstwo.
Źródło: onet.pl