Bylibyśmy zaniepokojeni, gdyby Platforma zaczęła nagle nas chwalić – stwierdził minister sprawiedliwości, lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro. Jak powiedział, atak ze strony PO to dla niego i jego partii komplement. W ten sposób odniósł się do złożonego przez opozycję wniosku o wotum nieufności wobec niego.
W środę w Sejmie zostanie złożony wspólny wniosek klubów Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, PSL i Koła Polska 2050 w sprawie wyrażenia wotum nieufności dla ministra sprawiedliwości. – Nie ma dziś większego szkodnika dla polskiej racji stanu, aniżeli minister sprawiedliwości, prokurator generalny – mówił szef klubu KO Borys Budka. – Człowiek odpowiedzialny za degradację polskiego wymiaru sprawiedliwości, za wielki konflikt z Unią Europejską, za blokadę środków europejskich – podkreślił.
Ziobro odpowiada opozycji. „Komplement”
Do zarzutów Ziobro odniósł się podczas konferencji prasowej w Sejmie. – Atak ze strony partii, której liderzy mówią prawdę tylko wtedy, kiedy się pomylą, to dla mnie i dla nas – jako Solidarnej Polski – tylko komplement – podkreślił minister sprawiedliwości. – Bylibyśmy zaniepokojeni, gdyby Platforma zaczęła nagle nas chwalić – dodał.
– Platforma to nie tyle totalna opozycja, co fatalna opozycja, zacietrzewiona, kłótliwa i pozbawienia elementarnego, państwowego instynktu i myślenia o polskiej racji stanu – ocenił Ziobro.
– To opozycja, która działa w myśl powiedzenia: złodziej najgłośniej krzyczy wtedy, kiedy sam jest złodziejem i woła 'chwytaj złodzieja’, bo tym złodziejem jest Platforma Obywatelska w podwójnym tego słowa znaczeniu – powiedział Ziobro.
Dodał, że PO oskarża o swoje własne czyny tych, którzy za nie odpowiadają, a także wspierają w organach europejskich działania UE bezprawnie blokujące pieniądze dla Polski – jak wskazał – „tak naprawdę współodpowiada za okradanie Polaków z należnych im pieniędzy”.
Źródło: interia.pl