Matka trzyletniej dziewczynki z Poznania, która zmarła wskutek ranienia nożem, usłyszała przed tygodniem zarzut zabójstwa. Prokurator generalny Zbigniew Ziobro polecił zmianę postawionego zarzutu na zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem.
„Matka, która w Poznaniu zabiła 3-letnią córkę, zbrodnię zaplanowała z zimną krwią. Potem w okrutny sposób ją zrealizowała. Poleciłem zmianę postawionego jej zarzutu na surowszy – zabójstwo popełnione ze szczególnym okrucieństwem” – napisał na Twitterze minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
Matka, która w Poznaniu zabiła 3-letnią córkę, zbrodnię zaplanowała z zimną krwią. Potem w okrutny sposób ją zrealizowała. Poleciłem zmianę postawionego jej zarzutu na surowszy – zabójstwo popełnione ze szczególnym okrucieństwem.
— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) May 13, 2021
„Matka wybrała bardzo ostry nóż i powoli zabijała małą Zuzię, uderzając ją kilkakrotnie ostrzem w okolice serca i w plecy. Potem dusiła ją rękoma, gdy ta płakała i błagała, by mama przestała” – czytamy we wpisie Ziobry.
Matka, która w Poznaniu zabiła 3-letnią córkę, zbrodnię zaplanowała z zimną krwią. Potem w okrutny sposób ją zrealizowała. Poleciłem zmianę postawionego jej zarzutu na surowszy – zabójstwo popełnione ze szczególnym okrucieństwem.
— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) May 13, 2021
Zgodnie z art. 148 Kodeksu karnego „kto zabija człowieka, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności”. Natomiast w przypadku zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem minimalny wymiar kary nie może być krótszy niż 12 lat.
Zabójstwo trzylatki z Poznania. Matka dziewczynki przyznała się do zarzutów
26-letnia Magdalena C. podczas przesłuchania w poznańskiej prokuraturze przyznała się do zabójstwa swojej trzyletniej córki. Do tragedii doszło we wtorek 4 maja w budynku mieszkalnym przy ul. Winklera w Poznaniu. Z ustaleń śledczych wynika, że kobieta kilkukrotnie ugodziła dziecko nożem. Trzylatka trafiła do szpitala, ale jej życia nie udało się uratować. Kobieta miała motywować swoje działania trudną sytuacją osobistą i problemami finansowymi.
Jak informował Onet, Magdalena C. powiedziała w trakcie przesłuchania w prokuraturze w Poznaniu, że od wielu lat miała myśli samobójcze oraz samookaleczała się. W dniu zabójstwa dziecka planowała popełnić rozszerzone samobójstwo, jednak nie była w stanie targnąć się na swoje życie.
Kobieta usłyszała zarzut zabójstwa i przyznała się do winy. Prokuratura złożyła wniosek o zastosowanie wobec niej tymczasowego aresztu. Śledczy będą wnioskować o przeprowadzenie obserwacji psychiatrycznej w celu ustalenia, czy kobieta była poczytalna.
Źródło: gazeta.pl