– „Rosja nakazała pracownikom ambasady USA, którzy przebywają w Moskwie od ponad trzech lat, opuszczenie kraju do 31 stycznia” – twierdzi Wall Street Journal.
– „Urzędnicy ministerstwa spraw zagranicznych wskazali, że ruch ten jest odwetem za wydalenie przez Waszyngton ponad 50 rosyjskich dyplomatów, z których 27 ma opuścić USA wraz z rodzinami do 30 stycznia. Taka sama liczba urzędników ma wyjechać do 30 czerwca” – dodaje gazeta.
– „Chciałabym podkreślić, że to nie nasza decyzja” – powiedziała rzeczniczka Ministerstwa Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej Maria Zacharowa.
– „Nasi amerykańscy partnerzy zmusili nas do tego. Dążyliśmy długo do konstruktywnego porozumienia, ale podjęli decyzję” – dodała.
Zdaniem rzeczniczki Waszyngton pogwałcił reguły dyplomacji. Dodała ona również, że jeżeli strony nie dojdą do porozumienia, kolejnych 30 amerykańskich dyplomatów będzie musiało opuścić Moskwę do połowy roku.
Źródło: twojenowinki.pl
