Przerażające wiadomości zza oceanu. W Nowym Jorku doszło do kolejnej masowej strzelaniny! 21-latek nie żyje. Wiele osób jest rannych. Wciąż nie wiadomo, kto i dlaczego strzelał – sprawcy nie zostali zatrzymani. Ofiarami było siedmiu mężczyzn i dwie kobiety w wieku od 21 do 42 lat – podają amerykańskie media. To kolejna makabryczna strzelanina w Stanach Zjednoczonych w ostatnim czasie.
21-letni mężczyzna zginął, a osiem osób zostało rannych w masowej strzelaninie z niedzieli na poniedziałek w nowojorskim Harlemie – informuje Polska Agencja Prasowa. W rezultacie ran postrzałowych zmarł w szpitalu Darius Lee, absolwent St. Raymond High School.
– Mamy złamane serce i jesteśmy zdruzgotani, gdy dowiadujemy się o bezsensownym odejściu Dariusa Lee, absolwenta z 2018 roku. Oprócz tego, że był wspaniałą gwiazdą koszykówki, był też fenomenalnym człowiekiem, młodym człowiekiem, który prowadził pozytywne życie, odnosząc sukcesy w szkole, na boisku i w życiu – napisali przedstawiciele szkoły na Instagramie.
Społeczność Saint Raymond High School dodała też jeszcze jedno, kluczowe zdanie: – Te bezsensowne akty przemocy muszą się skończyć – napisali przedstawiciele szkoły. To samo myśli bardzo wiele osób, przerażonych eskalacją przemocy w USA i kolejnymi przypadkami krwawych strzelanin, w których tak wiele osób traci życie.
Slain victim of Harlem shooting identified as local hoops star Darius Lee https://t.co/MvXxHNbPk3 pic.twitter.com/NiIhGF02K6
— New York Post (@nypost) June 20, 2022
Jedna z okolicznych mieszkanek mówiła po makabrze w Harlemie, w programie ABC „Eyewitness News”, że było tak wiele strzałów, że nie mogła uwierzyć własnym uszom.
– Siedziałam w swoim salonie i słyszałam tylko sporadyczne strzały. Potem ucichły i znowu się nasiliły. Sądziłam, że to fajerwerki, a potem pomyślałam: „Nie, to niemożliwe” – opisywała kobieta.
Źródło: se.pl