Wiadomości

Tusk upokorzony przez Merkel?! „Stoczył się”. Niepokojące doniesienia. Mówią o jakiejś grubej reprymendzie

Donald Tusk przez polityków PiS od dawna łączony jest z Angelą Merkel. Na temat ich stosunków narosło wiele mitów. Niektórzy przeciwnicy byłego premiera twierdzą nawet, że Tusk w Europie reprezentuje interesy niemieckie. Właśnie pojawiły się nowe niepokojące doniesienia o relacjach Tusk-Merkel. W tle znalazł się budżet UE. Czy Angela Merkel upokorzyła Donalda Tuska?! Sugeruje to poseł PiS Jan Mosiński. Wtórują mu inni politycy. Mowa jest o jakiejś grubej reprymendzie.

Tusk upokorzony przez Merkel?! "Stoczył się". Niepokojące doniesienia. Mówią o jakiejś grubej reprymendzie

Wszyscy zastanawiają się, dlaczego Donald Tusk zmienił narrację w sprawie powiązania budżetu Unii Europejskiej z zasadą przestrzegania zasad praworządności. – Uważałbym to za bardzo ryzykowne i krok w niewłaściwym kierunku. Nie byłoby dobrze, gdyby mieszać dwa porządki. Pieniądze, które w budżecie przeznaczamy na różne kwestie, nie powinny podlegać kryteriom czysto politycznym – stwierdził były premier w rozmowie z TVN24 w 2018 roku. Dlaczego Tusk teraz już tak nie mówi? Szokującą teorią na ten temat w rozmowie z TVP Info podzielił się poseł PiS Jan Mosiński. – Wpłynęła prezydencja niemiecka, być może sama kanclerz Angela Merkel. Kiedy Tusk uciekł na brukselskie salony, to bardziej reprezentował interesy proniemieckie niż polskie. Wypowiedź o praworządności z 2018 roku wzbudziła zapewne złość po stronie niemieckiej i być może dostał reprymendę. Stąd zmiana stanowiska – stwierdził.

Mocno po Tusku „pojechał” też Adam Andruszkiewicz. – Były premier raczej stał się takim trollem twitterowym. Jak obserwuję jego aktywność, to ciężko go brać na poważnie. Stoczył się, jeśli chodzi o politykę, bardzo nisko. W sumie to dobrze, bo niska pozycja Donalda Tuska to dobra wiadomość dla Polski. To był wyjątkowy szkodnik i manipulator. Jako manipulator chyba zapomniał o swoich słowach sprzed lat o tym, że powiązanie budżetu z tak zwaną praworządnością jest szkodliwe dla Polski – podkreślił minister w KPRM.

Źródło: se.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close