Wiadomości

To on dowodził „katami z Buczy”. Sam zabił czterech nieuzbrojonych mężczyzn

Dowódca oddziału rosyjskiej Gwardii Narodowej Siergiej Kołocej to pierwszy podejrzany o zbrodnie popełnione w Buczy pod Kijowem – poinformowała w poniedziałek prokurator generalna Ukrainy Iryna Wenediktowa. W obwodzie kijowskim znaleziono ciała 1150 cywilów zabitych przez Rosjan.

To on dowodził "katami z Buczy". Sam zabił czterech nieuzbrojonych mężczyzn

„Ustaliliśmy pierwszego podejrzanego o zabójstwa w Buczy; to dowódca oddziału Gwardii Narodowej Siergiej Kołocej” – napisała Wenediktowa na Facebooku.

Jak wyjaśniła, prokuratorzy i policja ustalili, że to właśnie on zabił 18 marca czterech nieuzbrojonych mężczyzn w Buczy. 29 marca miał się znęcać nad jeszcze jednym mężczyzną, próbując zmusić go do przyznania się do działalności przeciwko armii rosyjskiej.

„Zabrał tego mieszkańca, który miał poglądy proukraińskie, do piwnicy, gdzie bił go rękami i kolbą karabinu. Mężczyznę wywieziono na miejsce kaźni, gdzie, imitując egzekucję, strzelano mu koło ucha” – napisała prokurator. Mężczyźnie kazano również wąchać zwłoki.

Wenediktowa opublikowała zdjęcia zastrzelonych mieszkańców Buczy, leżących na ziemi ze związanymi rękami, a także zdjęcie rosyjskiego wojskowego z kamery internetowej w punkcie rosyjskiej firmy kurierskiej na Białorusi. „Jego podarunek z Ukrainy (wysłany) do Uljanowska to klapa bagażnika” – napisała prokurator.

W obwodzie kijowskim znaleziono ciała 1150 cywilów zabitych przez Rosjan

Ciała 1150 cywilów, zabitych w czasie rosyjskiej okupacji, znaleziono dotychczas w obwodzie kijowskim – oświadczył komendant policji obwodowej Andrij Niebytow w nagraniu zamieszczonym w czwartek w sieciach społecznościowych.

– W wyniku sprawdzania terenu i pracy grup śledczo-operacyjnych w obwodzie kijowskim znaleźliśmy, dokonaliśmy oględzin i przekazaliśmy instytucjom sądowo-medycznym 1150 ciał zabitych cywilów – powiedział Niebytow.

Zaznaczył, że były to osoby, które nie miały żadnego związku z Obroną Terytorialną ani innymi strukturami wojskowymi Ukrainy.

Ciała większości zabitych – prawie tysiąc – znaleziono w rejonie buczańskim. – Chcę podkreślić, że 50-70 proc. zmarło na skutek ran postrzałowych – dodał Niebytow.

W zamieszczonym nagraniu pokazano ruiny, które pozostały z wioski Moszczun w obwodzie kijowskim.

Źródło: onet.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close