Zdaniem Szymona Hołowni PiS nie wygra następnych wyborów. Lider Polski 2050 jest przekonany, że kredyty, ceny, energia, COVID-19 i wojna przełożą się na wynik głosowania. W rozmowie z Interią polityk krytycznie ocenił także działalność Jarosława Kaczyńskiego. – Potrafi trzymać partię za twarz, (…) ale z Polakami nie potrafi się już porozumieć – stwierdził.
Akcjonariusze PKN Orlen podczas czwartkowego (21 lipca) Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia poparli połączenie spółki z Grupą Lotos, podwyższenie kapitału zakładowego i zgodzili się na zmiany w statucie spółki. Część udziałów przejmą Węgrzy i Saudyjczycy.
W rozmowie z Interią Szymon Hołownia został zapytany, czy jego zdaniem tej transakcji powinna przyjrzeć się prokuratura.
Fuzja Orlenu i Lotosu. Hołownia ma pytania
Szymon Hołownia stwierdził, że “fuzja powinna zostać obejrzana bardzo wnikliwie przede wszystkim od strony zasadności dla interesu państwa”.
– 30 proc. rafinerii Lotosu kupuje Saudi Aramco za miliard złotych, tymczasem tylko w pierwszym kwartale 2022 roku sama rafineria zarobiła 776 mln zł. A w marcu nie działała z powodu remontu. Analitycy spodziewają się, że zysk za drugi kwartał może sięgnąć 3 mld zł. To oczywiste, że trzeba dywersyfikować źródła dostaw surowców, arabska ropa nam się przyda, ale pytanie, czy trzeba przy tym niszczyć Lotos? Czy to było konieczne? Czy będzie korzystne? Czy realnie zwiększy nasze bezpieczeństwo? A może Kaczyński po prostu kocha podobne zabiegi – łączenie spółek w gigantyczne konsorcja. Robi to, bo mentalnie cały czas tkwi w PRL-u. Chce mieć kontrolę nad mediami, energetyką, sektorami strategicznymi. Musimy rzetelnie zbadać, czy nie działa przy tym na stratę skarbu i interesu państwa. Zrobimy to – zapowiedział Hołownia.
– Jak pan rozumie w tym kontekście dymisję ministra Piotra Naimskiego, który odpowiadał za transformację energetyczną w kraju. Walki frakcyjne, czy coś więcej? – dopytywał Marcin Makowski.
Hołownia zgodził się z tym, że w sprawie odgrywają rolę walki frakcyjne. Jego zdaniem “grupa skupiona wokół Daniela Obajtka pogoniła konkurencję w rządzie”.
– Minister Moskwa też jest kojarzona z szefem Orlenu, który miał się zbliżyć nie tylko do Jarosława Kaczyńskiego, ale również Jacka Sasina. Nie ma bata na tego człowieka, jemu wolno wszystko. Naimski nie był bohaterem mojej bajki. Współpracownik Antoniego Macierewicza, przeciwnik energii z wiatru i słońca, ale jedno trzeba mu oddać, ostro walczył o Baltic Pipe. Dziwna jest ta dymisja i jej powody. Jesteśmy przecież na wojnie, a koni nie powinno się zmieniać podczas przeprawy przez rzekę – mówił Hołownia.
To koniec PiS-u? “Następnych wyborów nie wygrają”
Zdaniem Szymona Hołowni wszystko wskazuje na to, że Kaczyński stracił słuch społeczny. – Przez chwilę spadki sondażowe PiS-u zostały przyhamowane przez wybuch wojny, ale efekt mobilizacyjny już nie działa – mówił. Polityk odniósł się również do spotkań Kaczyńskiego z wyborcami, jakie są organizowane w ramach objazdówki.
Źródło: se.pl