Wiadomości

Szydło nie wytrzymała. Mówi o emeryturze. Wspomina słowa prezesa Kaczyńskiego

Po dłuższym milczeniu przypomniała o sobie była premier, dziś europoseł Beata Szydło. W facebookowym wpisie stanęła w obronie decyzji o obniżeniu wieku emerytalnego dziwiąc się, że sugestiom „niektórych, byłych członków mojego rządu”. Podkreśliła, że nawet ci krytycy uczestniczyli w tej decyzji i była to jedna z głównych deklaracji programowych PiS.

Szydło nie wytrzymała. Mówi o emeryturze. Wspomina słowa prezesa Kaczyńskiego

Premier Szydło przypomniała, że w 2012 roku w debacie nad forsowanym przez koalicję PO-PSL podniesieniem wieku emerytalnego prezes PiS Jarosław Kaczyński zadeklarował zdecydowany sprzeciw i zapowiedział „wszelkie możliwe metody, żeby doprowadzić do zmiany tej sytuacji”.

Dyskusję na ten temat zapoczątkował na Twitterze Bartosz Marczuk, były dziennikarz i były wiceminister pracy w rządzie PiS. Marczuk, który w swoim czasie dał się zapamiętać jako ten z członków rządu, który najgłośniej narzekał na niskie pensje polityków. Później nie odważył się jednak na krytykę decyzji prezesa Kaczyńskiego o obniżeniu uposażeń parlamentarnych. W przypadku emerytur, nie krytykował też tej decyzji będąc w rządzie. Będąc poza nim zaczął narzekać na wyliczenie niskiej emerytury i uznał, że trzeba „przygotować się na dłuższą pracę”.

Beata Szydło przypomniała też, że obniżenie wieku emerytalnego było jednym z głównych punktów programu wyborczego Andrzeja Dudy oraz PiS w 2015 roku. „Jestem dumna, że jako premier mogłam pomóc w spełnieniu oczekiwań Polaków” – dodała.

Źródło: se.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close