Wybory prezydenckie 2020 zaplanowane są na 10 maja. To wtedy Polacy mają wybrać prezydenta. W tym roku wybory najpewniej będą zupełnie inne, bo poprzez głosowanie korespondencyjne. Jednak im bliżej do wyborów, pojawia się coraz większe zamieszanie. Opozycja wzywa do zmiany terminu, a ludzie władzy nie chcą o tym słyszeć. Jesteśmy świadkami politycznej awantury. Jasnowidz Krzysztof Jackowski wieszczył to już jakiś czas temu!
Niemal równo miesiąc temu jasnowidz Krysztof Jackowski na swoim You Tube opublikował nagranie, w którym kilka słów poświęcił też bardzo istotnemu tematowi w polityce, wyborom prezydenckim 2020. Jackowski miał przeczucie, że tuż przed planowanymi wyborami wybuchnie wielka, polityczna awantura. – Będzie duża awantura przez te wybory (…) Mimo wszystko będzie awantura przed wyborami, chyba słuszna. Nie można nazwać tego okresu czasem kampanii przedwyborczej – mówił na nagraniu. – Wybory będą przesunięte w czasie w moim odczuciu – twierdzi Krzysztof Jackowski już miesiąc temu. I co?
Od tego czasu pojawiły się różne pomysły i propozycje zmiany terminu wyborów. Najpierw Jarosław Gowin zaproponował wybory za dwa lata, a tym samym przedłużenie obecnej kadencji prezydenta Dudy. Później doszło do politycznego trzęsienia ziemi i Gowin opuścił rząd Morawieckiego, zdymisjonował ze stanowiska wicepremiera i ministra. Ostatnio natomiast Borys Budka zaproponował, by wybory odbyły się za rok. Do tego dochodzą sprzeczki na temat korespondencyjnego głosowania. To wszystko jasno pokazuje, że jasnowidz Jackowski miał rację i właśnie jego wizja politycznej awantury się spełnia!
Źródło: se.pl