Stanisław Żaryn zwrócił uwagę na słowa Siergieja Ławrowa, który stwierdził, że Polska zawłaszcza terytorium Ukrainy i przeszkadza w rozmowach pokojowych Rosji i Ukrainy. Podobne oskarżenia pod adresem naszego kraju wygłaszał m.in. członek komisji Dumy Państwowej Dmitrij Belik.
Rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych podkreślił w mediach społecznościowych, że „Siergiej Ławrow kontynuuje działania dezinformacyjne przeciwko Polsce”. Chodzi o ostatnią wypowiedź szefa MSZ Rosji. – Na razie widzimy, że za mówieniem o niedopuszczalności jakiegokolwiek dialogu z Rosją, polscy koledzy zaczynają aktywnie opanowywać terytorium Ukrainy – przywołał wypowiedź szefa rosyjskiej dyplomacji Stanisław Żaryn.
To kolejna tego typu wypowiedź w ostatnich dniach. Rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych dodał, że o agresywne plany oskarżał także Polskę członek komisji Dumy Państwowej. Dmitrij Belik wyraził przekonanie, że Polska „metodycznie wyciąga ręce po terytoria ukraińskie”. Takie działania mają według niego „zaspokoić imperialne ambicje Warszawy”.
Wojna na Ukrainie. Stanisław Żaryn o propagandowych głosach z Rosji
Belik wyjaśniał, że Ukraina już dawno jest pozbawiona niepodległości ze względu na „działania kijowskiego reżimu realizującego polecenia USA”. Teraz zdaniem członka komisji Dumy Państwowej wschodniemu sąsiadowi Polski ma grozić całkowita utrata suwerenności. Żaryn podkreślił, że „podobne przekonanie wyrażają od kilku tygodni inni przedstawiciele rosyjskiego establishmentu”.
„Propagowanie tez o rzekomych dążeniach Polski do zajęcia terytorium Ukrainy ma na celu pokazanie, że to Polska w istocie ma groźne wobec Ukrainy plany, zagrażając jego suwerenności i integralności terytorialnej” – tłumaczył rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych. Żaryn podsumował, że „infekowanie przestrzeni informacyjnej fałszywymi narracjami Rosji służy realizacji celów polityki Kremla, wśród których jest także m.in. zniszczenie dobrych relacji Warszawy i Kijowa”.
Źródło: wprost.pl