Wiadomości

Sebastian Tylman nie żyje. Były radny Łodzi zginął w wypadku

W tragicznym wypadku w Radestowie pod Przysuchą (Mazowieckie) zginęły trzy osoby. Jedną z nich był Sebastian Tylman – były radny Rady Miejskiej Łodzi. Miał 42 lata. Samorządowca wspominają politycy.

Sebastian Tylman nie żyje. Były radny Łodzi zginął w wypadku

Do tragicznego w skutkach wypadku drogowego doszło w czwartek około godziny 9. Kierowca samochodu osobowego zjechał z drogi i uderzył w mostek przejazdowy. Następnie potrącił kobietę idącą poboczem.

W wypadku zginęła potrącona 70-latka i dwóch mężczyzn jadących osobówką. Jedna osoba została ranna.

Sebastian Tylman nie żyje

„Dziennik Łódzki” ustalił, że jedną z osób, która zginęła w wypadku był Sebastian Tylman – były radny w Radzie Miejskiej Łodzi. Miał 42 lata.

Z PO był związany przez dwie kadencje. Z klubu został wykluczony w sierpniu 2013 r. wraz z grupą związaną z ówczesnym prezesem NIK Krzysztofem Kwiatkowskim. W następnych wyborach Tylman kandydował z list PiS, ale nie dostał się do Rady Miejskiej.

Ostatnio był wiceprezesem spółki Energoserwis Kleszczów.

„Zdecydowanie za wcześnie”

Kondolencje rodzinie byłego radnego złożył poseł KO Dariusz Joński.

„Bardzo przykra wiadomość. W tragicznym w skutkach wypadku drogowym zginął dziś Sebastian Tylman, były radny Rady Miejskiej w Łodzi. Wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich” – napisał.

„Żegnaj Przyjacielu, dzisiaj w wypadku samochodowym zginął Sebastian Tylman, były radny Rady Miejskiej w Łodzi, nauczyciel akademicki po prostu… wspaniały człowiek” – napisał senator i były szef NIK Krzysztof Kwiatkowski.

Byłego samorządowca pożegnał też poseł KO Artur Dunin. „Sebastian za wcześnie, zdecydowanie za wcześnie” – przekazał.

Tylman był prywatnie zadeklarowanym kibicem ŁKS-u Łódź. Klub złożył wyrazy współczucia jego rodzinie.

Źródło: interia.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close