Wiadomości

Rydzyk OBURZONY! Wkurzył się na załatwianie potrzeb fizjologicznych w…

Ojciec Tadeusz Rydzyk postanowił odnieść się do sytuacji, jakie miały miejsce w ostatnim czasie, a dotyczą kościoła i księży. Przyczyną jego rozważań na ten temat były dwie sprawy: z Bełchatowa, gdzie nastoletni chłopiec przyjął komunię, po czym hostię wypluł i schował do kieszeni. A druga z Mosiny, to tam ksiądz został zaatakowany przez dwóch chłopaków, z których jeden miał załatwiać się w kruchcie kościoła. Rydzyk postanowił zareagować i powiedzieć, co o tym wszystkim myśli.

Rydzyk OBURZONY! Wkurzył się na załatwianie potrzeb fizjologicznych w...

Tego już dla niego jest za wiele! Rydzyk już nie mógł wytrzymać i zabrał głos w sprawie ostatnich wydarzeń związanych z księżmi i kościołem. Swoim komentarzem na temat sprawy z Bełchatowa i Mosiny podzielił się z słuchaczami Radia Maryja w czasie audycji „Aktualności dnia”. Ojca Rydzyka bardzo zbulwersowała sprawa z Mosiny, gdzie zaatakowany został ksiądz. Za co? Za to, że zwrócił uwagę dwóm, jak się później okazało, nastoletnim chłopakom, którzy weszli do kruchty. Tam mieli palić papierosy, pić alkohol, a jeden z nich nawet oddawać mocz: – Widzimy cały czas coraz bardziej potęgujące się ataki na Kościół, na duchownych. Dzisiaj się dowiadujemy o ataku na księdza w Mosinie, został pobity dlatego, że zwracał uwagę na niewłaściwe zachowanie ludzi, jakiś mężczyzn, którzy pili alkohol w kruchcie kościoła i załatwiali potrzeby fizjologiczne. No to ksiądz zwrócił im uwagę – zbulwersował się dyrektor Radia Maryja. I dodał: – Tych rzeczy było więcej: ugodzenie nożem, ksiądz w szpitalu się znalazł, poważna sprawa była we Wrocławiu, już zapomnieliśmy, w Szczecinie, w innych miastach – mówił.

Druga spraw, która poruszyła Rydzyka to zajście z Bełchatowa. Tam nastolatek przyjął komunię, później ją wypluł i schował do kieszeni. Księża widząc co się święci, zaalarmowali policję. A chłopak miał tłumaczyć, że bolał go ząb. Ojciec Rydzyk bardzo to przeżył i stwierdził: – Idzie potężny hejt na księży, chociażby to, co z Najświętszym Sakramentem zrobił 13-latek. Wypluł Hostię i później włożył do kieszeni. Ksiądz zwrócił uwagę, wezwał policję, bo to jest świętokradztwo. I cóż ten twórca takiego działania złego z tym filmem, który tak bardzo chciał zszokować wszystkich [„tylko nie mów nikomu”-red.] właściwie sugerującego, że wszyscy księża to pedofile, najgorsza kategoria ludzi w społeczeństwie, co jest nieprawdą, nie mówi o wielkich bohaterach, o wielkich świętych, o tym, ile Kościół wycierpiał i tak dalej. I co pisze? „Ścigają dziecko wypluwające opłatek. Gdzie my …… żyjemy?” – padło na antenie radia.

Źródło: se.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close