W PE w Brukseli, z inicjatywy lidera Wiosny, europosła Roberta Biedronia, pokazano we wtorek film braci Sekielskich „Tylko nie mów nikomu”. Projekcji towarzyszyła debata dotycząca pedofili w kościele katolickim w Polsce.
Robert Biedroń /Tomasz Jastrzębowski /Reporter
Biedroń podczas debaty mówił, że temat pedofili w kościele katolickim był w Polsce przez wiele lat przemilczany. Wiele, jego zdaniem, zmieniło się, gdy do sieci trafił film braci Sekielskich. Jak podkreślił, film wzbudził zainteresowanie milionów Polaków. „Był często oglądany w innych krajach poza Polską, był na liście najczęściej oglądanych filmów w Norwegii, Islandii, Irlandii. Spotkał się z dużym zainteresowaniem opinii publicznej” – oznajmił.
W debacie wzięła udział posłanka Joanna Scheuring-Wielgus. „Cieszę się, że temat jest poruszony w Parlamencie Europejskim. (…)Nakręcenie tego filmu przez braci Sekielskich jest bardzo ważnym momentem w Polsce, w pewnym procesie w Polsce, który trwa od jakiegoś czasu. Mam na myśli ujawnianie przez polskie media przypadków nadużyć przez księży w polskim kościele” – oświadczyła.
Jej zdaniem film zerwał pewne tabu. „Ten film tak naprawdę był pierwszym 'młotem’, który wywarł bardzo duże wrażenie na opinii publicznej” – powiedziała Scheuring-Wielgus.
Film braci Sekielskich „Tylko nie mów nikomu” pokazuje przypadki wykorzystywania seksualnego małoletnich przez księży.
W dwugodzinnym dokumencie znalazły się m.in. wywiady z ofiarami księży, zapis konfrontacji ofiar i księży, rozmowy z psychologiem i prawnikami. Można zobaczyć zdjęcia bohaterów sprzed lat, kamera towarzyszy im w podróżach do miejsc, w których – jak opisują – dochodziło do molestowania.
Źródło: fakty.interia.pl