Tweet ze zdjęciem Mariusza Błaszczaka ze śpiącym prezesem Prawa i Sprawiedliwości zdążył już zniknąć z profilu polityka. Wyszło zbyt zabawnie?
Robert Biedroń żartuje z Jarosława Kaczyńskiego i Mariusza Błaszczaka (East News, AKPA)
Mimo pełnienia funkcji prezesa partii rządzącej oraz wicepremiera ds. bezpieczeństwa Jarosław Kaczyński niezbyt często pokazuje się publicznie. Gdy jednak już dochodzi do jakiegokolwiek wystąpienia bądź większego wyjścia kontrowersyjnego polityka, fakt ten zawsze budzi w mediach emocje.
Nie inaczej było przy okazji ostatniej konferencji prasowej z jego udziałem. We wtorek Kaczyński wraz z ministrem obrony narodowej, Mariuszem Błaszczakiem, zaprezentowali założenia nowej ustawy „o obronie Ojczyzny”. Stwierdzenie, że panowie współpracowali, jest jednak użyte na wyrost, bowiem podczas gdy szef MON opowiadał o nowych planach na polskie wojsko, wicepremier… zasypiał przy stole.
Nagrania ze śpiącym Jarosławem błyskawicznie obiegły internet. Na widok ewidentnie znużonego pomysłami własnej partii polityka zareagował także w mediach społecznościowych Robert Biedroń. Lider Wiosny pokusił się o dość osobliwy „żart”…
Kiedy śpisz z Mariuszem i to on jest tym aktywnym – napisał pod opublikowaną na Twitterze fotografią Błaszczaka i pogrążonego we śnie Kaczyńskiego.
Po kilku minutach wyraźnie rozbawiony Biedroń zdecydował się jednak usunąć wpis. Szkoda?
Źródło: pudelek.pl
