Syn zawsze marzył o posiadaniu w domu zwierzątka. Jego rodzice zdecydowali się zabrać go w tym celu do schroniska, żeby mógł wybrać sobie wymarzonego pupila. Wybór chłopca wzrusza do łez.
Syn otrzymał od swojej mamy niespodziankę. Chłopiec zawsze marzył o posiadaniu w domu zwierzątka i jego rodzice postanowili wreszcie spełnić jego prośbę. Decyzja, jaką podjął podczas wybierania pupila wzruszy was do łez. Nie każdy zachowałby się tak, jak ten chłopiec.
Syn zawsze marzył o pupilu
Syn od zawsze prosił swoich rodziców, żeby umożliwili mu posiadanie w domu pupila. Jak wiadomo opieka nad zwierzętami wiąże się z ogromną odpowiedzialnością, dlatego mama chłopca długo się wahała. Postanowiła jednak zrobić dziecku niespodziankę i zawiozła go do schroniska w celu wybrania wymarzonego zwierzęcia. To jaki był wybór Eastona zaskoczył wszystkich. Jego historia, która jest pięknym świadectwem empatii i dojrzałości, wzruszy do łez każdego.
Niespodziewany wybór chłopca
Jak powszechnie wiadomo, schroniska wypełnione są zwierzętami, które marzą o kochającym domu i garną się do wszystkich odwiedzających. Większość osób podczas takiej wizyty zwraca głównie uwagę na tych najpiękniejszych lokatorów schroniska i automatycznie kieruje swój wzrok na słodkie szczeniaczki czy małe kocięta.
Easton jest jednak wyjątkiem w tej sytuacji. Chłopiec postanowił przyjąć inne kryterium wyboru, czym zaskoczył zarówno pracowników schroniska, jak i swoją mamę. Podjął decyzję momentalnie i można powiedzieć, że jest to przykład miłości od pierwszego wejrzenia. Dziecko, zamiast wybrać szczeniaczka, zdecydowało się przygarnąć 10-letniego rudego kota o imieniu Tiny.
Między zwierzęciem a Eastonem natychmiast wystąpiło jakieś magiczne połączenie i chłopiec nie chciał już myśleć o żadnym innym pupilu. Ku zaskoczeniu mamy zabrał do domu właśnie Tiny’ego. Jest to dość ekstrawagancki, ale i dojrzały wybór. Starsze zwierzęta zwykle nie mają raczej szans na adopcję, ponieważ większość osób woli przygarnąć malucha. Easton podarował kotu swoją miłość bezinteresownie i teraz dzięki niemu kot będzie mógł w spokoju dożywać kociej starości. Tiny natychmiast zaaklimatyzował się w nowej rodzinie i momentalnie ułożył się na kolanach swojego nowego opiekuna.
Źródło: pikio.pl