Byli uczniowie preseminarium św. Piusa X w Watykanie opowiedzieli o molestowaniu seksualnym, którego byli świadkami. Skandal w placówce ujawnił Polak. Niestety, w momencie, kiedy ujawnił prawdę, nikt nie chciał mu wierzyć.
Polak razem z dwoma innymi byłymi uczniami preseminarium św. Piusa X w Watykanie złożył zeznania dotyczące zdarzeń, do których miało dochodzić w placówce.
– To było niedobre, niezdrowe otoczenie, gdzie panowała silna presja psychologiczna i słychać było stałe komentarze natury homoseksualnej – powiedział podczas procesu w Watykanie 34-letni mężczyzna.
O seksualne wykorzystywanie młodszego od siebie o rok ucznia, stosowanie przemocy i gróźb został oskarżony 28-letni ksiądz. Miało do tego dochodzić w latach 2007-2012.
Drugi oskarżony to 71-letni były rektor placówki, któremu zarzuca się ukrywanie tych czynów. Duchowny pełnił swoją funkcję przez 12 lat.
Skandal w Watykanie
Polak wraz z innymi mężczyznami zeznającymi w procesie powiedział, że widzieli, jak oskarżony ksiądz dotykał i molestował ich ówczesnych kolegów. W ich ocenie rektor wiedział o wszystkim, lecz to ukrywał – informuje „Wirtualna Polska”.
Także ówczesny wikariusz generalny Państwa Watykańskiego i archiprezbiter bazyliki świętego Piotra, miał „wiedzieć wszystko i nic nigdy nie zrobić” w tej sprawie – stwierdził mężczyzna cytowany przez Polsat News.
Kolejny świadek, który w placówce spędził jedynie miesiąc, pobyt w niej nazwał „wyniszczającym doświadczeniem”. Skandal ujawnił Polak, który mieszkał w internacie dla uczniów szkoły średniej, gdy miał 15 lat. Był wtedy świadkiem molestowania. Mimo że informował o tym przełożonych, nikt nie chciał mu uwierzyć.
Dopiero gdy, już jako dorosły mężczyzna, opowiedział o wszystkim m.in. telewizji RAI, w Watykanie wszczęto śledztwo.
Źródło: pilne.pl