Jerzy Pilch nie żyje. Nikt nie spodziewał się tak dramatycznych informacji piątkowym wieczorem. Choć wielu starało się wierzyć, że informacje okażą się jeszcze zwykłymi plotkami, wszystko zostało oficjalnie potwierdzona. Ogromna strata i jeszcze większy żal dla Polaków.
Jerzy Pilch odszedł od nas na zawsze. Pisarz, laureat Nagrody Literackiej „Nike” zmarł nagle, co uniemożliwiło pożegnanie się niektórym jego krewnym czy przyjaciołom. Okazuje się, że ostatnie dni nie były dla niego najłatwiejsze, jednak bliscy wciąż wierzyli, że uda mu się pokonać problemy zdrowotne i wrócić do pełni sił. Niestety, tak się nie stało.
Wyjątkowo smutne informacje obiegły media. Nie żyje Jerzy Pilch
Jak donosi „Gazeta Wyborcza”, pożegnaliśmy pisarza i laureata Nagrody Literackiej „Nike”, Jerzego Pilcha. Zmarł w swoim domu w Kielcach po południu 29 maja. Z informacji przekazywanych przez „Wyborczą” wynika, że pisarz od kilku dni miał problemy z ciśnieniem. Trudno uwierzyć, że już nie ma go wśród nas, był niesamowitym, pełnym pasji człowiekiem. Inspiracją dla wielu osób i opoką dla najbliższych.
– Do ostatnich chwil życia był świadomy. Był ciepłym, czułym człowiekiem. Kochał życie, nie był samotnikiem, jak próbowano go przedstawiać – mówiła w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” jego żona Kinga.
Wyborcza w swoim artykule przypomina, że Pilch urodził się w 1952 roku w Wiśle. Już od najmłodszy lat przejawiał talent literacki, dlatego szybciej niż ktokolwiek się spodziewał zaczął odnosić pierwsze sukcesy. Napisał m.in. „Spis cudzołożnic”, „Rozpacz z powodu utraty furmanki”, „Tezy o głupocie, piciu i umieraniu”, „Marsz Polonia”, „Wiele demonów”, „Zuzę albo czas oddalenia”. Jego twórczość niejednokrotnie została doceniona.
Jerzy Pilch był siedmiokrotnie nominowany do Nagrody Literackiej „Nike”, którą otrzymał w 2001 roku za „Pod Mocnym Aniołem”. Jak dodaje „Wyborcza”, od lat zmagał się z chorobą Parkinsona. Ostatnie dni były dla niego i jego bliskich wyjątkowo trudne. Zewsząd napływają szczere kondolencje dla krewnych pisarza. Dotychczas nie pojawiły się żadne informacje o planowanym pochówku.
Źródło: pikio.pl