Wiadomości

Podpalili kolegę i nagrali „fajne wideo”. Poparzony 12-latek trafił na OIOM

Podpalili kolegę i nagrali telefonem, jak się pali. Jak potem tłumaczyli policjantom, celem było uzyskanie „fajnego wideo”. 12-latek z poparzeniami jednej trzeciej ciała trafił do szpitala.

Jak zaimponować głupotą?

Nie brakuje opinii, że media społecznościowe walnie przyczyniają się do upadku intelektualnego młodzieży. Często zdarza się, że próba zabłyśnięcia w Internecie kończy się tragicznie. Przykładem są podejmowane wyzwania na Tik Toku.

Co do tego, czy to dobrze, czy źle, zdania są podzielone. Niektórzy uważają, że to rodzaj selekcji naturalnej, która eliminuje słabsze umysłowo jednostki. W każdym razie chętnych, by pochwalić się przed całym światem swoją głupotą, a nawet zyskać dzięki niej sławę, nadal nie brakuje.

Ostatnio do szpitala w Berdiańsku na Ukrainie trafił 12-latek, który dał się podpalić kolegom w celu nagrania „fajnego filmiku”. Rzeczywiście, wyszło tak fajnie, że boki zrywać i to dosłownie… Chłopiec ma poparzoną jedną trzecią ciała. Będzie musiał znosić ból do końca swojego życia.

Podpalili kolegę i nagrali „fajne wideo”. Poparzony 12-latek trafił na OIOM

Podpalili kolegę i nagrali

Chłopiec odniósł poparzenia drugiego stopnia. Jak ustaliła policja, 12-latek pozwolił się oblać spirytusem i podpalić. Doszło do tego w mieszkaniu jednego z kolegów, w którym nie było nikogo z dorosłych. Policja zachodzi w głowę, jakim cudem nastolatkom udało się nie puścić z dymem całego domu.

Koledzy nagrywali telefonem, jak 12-latek płonie. Ogień ugaszono w łazience. Do chłopców ostatecznie dotarło, że to, co robią, nie jest zbyt mądre, a podpalony kolega niezbyt dobrze znosi poparzenia, ale nie wpadli na to, by wezwać pogotowie. Po prostu odprowadzili go do domu, licząc na to, że sprawa sama rozejdzie się po kościach. Karetkę wezwała przerażona matka poparzonego 12-latka.

Obecnie niedoszła gwiazda Internetu przebywa na oddziale intensywnej terapii. W sprawie „fajnego nagrania” policja prowadzi śledztwo.

Źródło: popularne.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close