Jeden z ostatnich sondaży dla „Rzeczpospolitej” dotyczył mobilizacji wyborców konkretnych opcji politycznych. Jego wyniki są niepokojące dla partii rządzącej, ponieważ sympatycy PiS pokazali się jako jedni z najmniej zdeterminowanych do udziału w wyborach. Badanie skrytykowała Krystyna Pawłowicz, która podzieliła się swoimi przemyśleniami na Twitterze.
Sondaż IBRiS dla „Rzeczpospolitej” opierał się na pytaniu: „Na ile czujesz się zdeterminowany, by oddać głos w najbliższych wyborach parlamentarnych?”. Na odpowiedź „bardzo” wskazało 94 proc. wyborców Lewicy, 69 proc. sympatyków Koalicji Obywatelskiej, 50 proc. deklarujących oddanie głosu na koalicję PSL i Kukiz’15, 39 proc. wyborców PiS oraz 27 proc. głosujących na Konfederację. Sondaż został przedstawiony m.in. przez stację Polsat News, z której screena zrobiła Krystyna Pawłowicz.
Wszyscy deklarujący oddanie głosu na @__Lewica są bardzo lub raczej zdeterminowani, by iść na wybory. W przypadku @KObywatelska wskaźnik tych odpowiedzi osiągnął 89%, @KONFEDERACJA_ 84%, @pisorgpl 64%, @nowePSL 57%.#sondaż @IBRiS_PL dla @rzeczpospolitahttps://t.co/JRl9DmnZzk pic.twitter.com/hLI1n0iO5H
— IBRiS (@IBRiS_PL) September 30, 2019
Posłanka napisała na Twitterze, że „rozmowa telefoniczna z ankieterem w sondażowni opinii publicznej nie jest udziałem w wyborach”. „Ochronić nasze prawa uzyskane od PiS możemy wyłącznie przez osobiste wrzucenie głosu do urny w lokalu wyborczym. Sondaże mają na celu uśpić i zdemobilizować wyborców PiS. Udaje im się to” – dodała. W kolejny poście Pawłowicz „bije na alarm” stwierdzając, że tylko biorąc udział w wyborach parlamentarnych można „obronić zdobycze społeczne i reformy ostatnich czterech lat”. „Sondaże nas usypiają. Będzie potem »mądry Polak po szkodzie«, ale za późno” – podsumowała.
Rozmowa telefon.z ankieterem z sondażowni opinii publ.NIE jest
UDZIAŁEM w wyborach !!! OCHRONIĆ nasze prawa uzyskane od PIS możemy WYŁĄCZNIE przez OSOBISTE wrzucenie głosu do URNY w LOKALU WYBORCZYM.
Sondaże mają a celu UŚPIĆ i ZDEMOBILIZOWAĆ wyborców PIS.
UDAJE im się to… pic.twitter.com/gRoodsXU5x— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) October 4, 2019
Źródło: wprost.pl