Afera hejterska skłoniła byłego premiera Waldemara Pawlaka, który najprawdopodobniej będzie kandydował do Senatu do ujawnienia, że był szantażowany. Były premier twierdzi, że do jego znajomych i instytucji rozsyłano szkalujące go materiały.
Członek rady naczelnej PSL, dwukrotny premier – w 1992 r. i w latach 1993-1995, w latach 2007-2012 wicepremier i minister gospodarki, a obecnie prezes spółki Polskie Młyny wyjawił na Facebooku, że „kilka miesięcy temu spotkał się z próbą szantażu i wyłudzania pieniędzy”. „Działania polegały na próbie osobistego kontaktu oraz rozsyłaniu szkalujących informacji do znajomych i instytucji” – wyjaśnił Waldemar Pawlak, sugerując, że metody były podobne do tych, które stosowała hejterka „Emilia”, która pod kierunkiem byłego już wiceministra sprawiedliwości Łukasza Piebiaka zajmowała się oczernianiem sędziów niechętnych PiS w internecie i za pomocą tradycyjnych anonimów. Wszystko wskazuje na to, że Pawlak, którego od 2015 r. nie było w parlamencie, w wyborach parlamentarnych wystartuje w „wyścigu” do Senatu.
„Zwróciłem się do prawników i znajomych z dużym doświadczeniem z prośbą o radę. Zdecydowana większość poradziła mi nie podejmować działań prawnych czy medialnych, oceniano, że sprawa może stanowić pretekst do ataku politycznego i medialnego” – napisał Pawlak.
Były długoletni szef ludowców zdecydował się poinformować opinię publiczną o tym, że znalazł się na celowniku szantażystów w związku z tym, że kilka dni temu szantażysta ponownie się uaktywnił.
Pawlak odniósł się także do – jak je nazywa – „gazowych kłamstw”, czyli publikacji na temat nadzorowanych przez niego 9 lat temu negocjacji gazowych z Rosją. „Decyzję o kapitulacji i zgodzie na podwyższenie cen gazu pod presją rosyjską zaakceptował Minister Skarbu Wojciech Jasiński (PiS) w 2006 r. Potem długotrwałą kampanią oczerniania próbowano i ciągle próbuje się przypisać to moim działaniom w 2010 r. (ostatnio TVP Wiadomości 18 sierpnia 2019 r.)” – twierdzi polityk. „Do tej sprawy wrócę podając nowe sensacyjne fakty o imporcie gazu z Rosji przez rząd PiS” – zapowiada.
Źródło: fakt.pl
